We wsi Jugów 8 marca o godzinie 18.47 doszło do zdarzenia drogowego z udziałem samochodu osobowego.
Nie było właściciela
Do zdarzenia doszło we wsi Jugów, na ul. Pniaki. Ze zgłoszenia do centrum powiadamiania ratunkowego wynikało, że pojazd osobowy dachował, a jedna osoba miała być w środku tego pojazdu. Natomiast po przyjeździe strażaków okazało się, że samochód stał na kołach, a w pobliżu nie było uczestników zdarzenia. Samochód był pusty. Dopiero po kilku minutach kierowca auta pojawił się na miejscu. Nie wymagał udzielenia pierwszej pomocy i nie uskarżał się na żadne dolegliwości. Na miejscu pracowały cztery zastępy straży pożarnej. Dwa z JRG Nowa Ruda, jeden z OSP Jugów i jeden z OSP Sokolec. Poza tym obecna była także policja i karetka pogotowia ratunkowego.
Wóz za 800 tys. dla strażaków z OSP
Fabrycznie nowy wóz strażacki dla OSP Jugów został zakupiony od firmy Szczęśniak Pojazdy Specjalne i przyjechał aż z Bielska-Białej. Wóz ratowniczo-gaśniczy ma napęd na 4 koła i jest przystosowany do reagowania i usuwania katastrof chemicznych. Kosztował aż 804 tysiące zł. Samochód pożarniczy zakupiono w ramach projektu unijnego Razem Bezpieczniej.
Natalia Kołodziej
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.