Na jakim etapie jesteśmy dzisiaj, jeśli chodzi o powstawanie, tworzenie galerii sztuki przy ul. Kościelnej w Nowej Rudzie?
- Przede wszystkim mam przepiękny projekt budowlany, który w tej chwili jest uzgadniany rzez poszczególne branże. Wszystkie te rzeczy niezbędne, typu instalacje, typu konstrukcja i tak dalej, każdy po kolei specjalista musi to zaakceptować i swoją pieczątkę przybić. Przygotowujemy się do złożenia dokumentów na pozwolenie na budowę. Do tego też są mi potrzebne fragmenty działeczek przylegające do mojej działki, dlatego, że mój budynek jest po obrysie. Musiałam poszukać trochę możliwości na udoskonalenie tego mojego zagospodarowania, bo naprawdę trudno cokolwiek zrobić. I właśnie zakupiłam od miasta jedną z takich działeczek. Czyścimy budynek ze wszystkich okładzin. Bardzo ważne jest dla nas zobaczenie, jaki jest stan ścian.
Wspominała Pani, że wstępnie taką dużą wystawę na całą Polskę planuje Pani na wrzesień tego roku. Czy to jest aktualne, czy nie?
- Wystawa będzie w lipcu już, przepiękna niesamowita wystawa. Natomiast będzie ona w budynku, który jeszcze nie będzie w trakcie budowy. Oczywiście okładziny będą ściągnięte, w sensie skute, ale to tylko okładziny. Budynek będzie surowy, ja zamontuję zestawy oświetleniowe, takie profesjonalne, bo mam takie. Ja w takich warunkach działałam na dworcu głównym we Wrocławiu i w takim surowym wnętrzu w Galerii na Piasku. To będzie ciekawe doświadczenie, jeśli chodzi o takie wystawienie dzieł sztuki. Mamy taki spójny przekaz, że jest coś w budowie, w budowie jest kolekcja, w budowie jako miejsce kultury jest Nowa Ruda i również w takiej budowie, w takim procesie tworzenia, jest Mia Nova. I pod tym względem uważam, że to będzie bardzo ciekawe, bardzo inspirujące doświadczenie. Tym bardziej jeśli taki surowy, że tak powiem wyczyszczony ze wszystkich okładzin będzie stan budynku. Wprowadzi się jednak profesjonalne oświetlenie i na pewno będą takie lekkie ścianki, które stworzą kontrast.
Wiem też, że niestety fundacja Pani nie otrzymała rządowego dofinansowania. To mocno krzyżuje Pani plany, jeśli chodzi o remont budynku?
- Na pewno to zmusza do wprowadzenia planu B, C, X i większej ekwilibrystyki, że tak powiem. Natomiast na pewno nie wpłynie na efekt końcowy. Ja sobie poradzę.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.