reklama

Jest teledysk, jest i płyta

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Jest teledysk, jest i płyta - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaNagrali swój pierwszy teledysk do utworu „Horyzonty”. Nagrali też debiutancką płytę. Noworudzka KARMA mocnym uderzeniem wkroczyła na lokalną scenę muzyczną. Teraz przyszedł czas, aby usłyszał o nich kraj.
reklama

Zespół KARMA narodził się w 2017 r. w Nowej Rudzie. Tworzy go grupa sześciu przyjaciół - muzyków. Wcześniej każdy z nich uczestniczył w różnych projektach muzycznych, bardzo zróżnicowanych ze względu na gatunek, formę, czy treść. - Dzięki temu muzyka, którą tworzymy jest miksem naszych różnorodnych inspiracji muzycznych - mówi nam Piotr Pasek z KARMY. Nazwa zespołu ma być z kolei sugestią do budowania pozytywnych relacji między ludźmi. Karma to w buddyzmie (ale też innych religiach) wiara w to, że wszystkie uczynki wracają do osoby, która je uczyniła. Muzycy uwielbiają rocka końca lat 90-tych, ale nie chcą, aby ich szufladkowano i przypisywano do jednego nurtu. Żywa muzyka - Wszyscy gramy na instrumentach, nie wykorzystujemy elektroniki, sampli i wszelkich popularnych obecnie, ale jednak sztucznych dodatków. Nasza muzyka jest żywa, często tworzona „na poczekaniu” ponieważ bardzo lubimy improwizować. W zasadzie sami lubimy takie momenty, w których improwizując mamy największy kontakt z publicznością z jednej strony, a z drugiej staramy się, aby te improwizacje były na tyle spójne, by słuchacz nie odniósł wrażenia, że właśnie improwizujemy. Jest to dla nas chyba obecnie największy powód do zadowolenia jeśli chodzi o muzykę live - opisuje muzyk. Takie podejście muzyków pozwala im na koncertach obserwować pozytywną reakcję publiczności, a dzięki niej oni sami dobrze czują się na scenie. - Można powiedzieć, że zdecydowanie lubimy koncertować, zwłaszcza jeśli są to kameralne miejsca, które na dzień koncertu mogą zmienić się miejsce spotkań i przeżywania „muzycznych emocji” - podkreśla Pasek. Nagrali pierwszą płytę Choć zespół powstał stosunkowo niedawno już może pochwalić się sukcesami. I nie są to miejsca na podium konkursowym, czy dobre notowania w rozgłośniach radiowych. - Pierwszy sukces to to, że możemy spotykać się na koncertach z bardzo sympatyczną publicznością, a co za tym idzie, możemy wspólnie bawić się i przeżywać. Koncert nie jest dla nas tylko odegraniem kolejnej „sztuki” - zaznacza Pasek. - Drugi sukces to fakt, że udało nam się nagrać naszą debiutancką płytę „Horyzonty”. W tej chwili mamy już gotowy materiał muzyczny, który czeka na wytłoczenie w wytwórni płyt CD, produkcję opakowań itd. Cieszy nas to tym bardziej, że całość została nagrana własnymi środkami, za pomocą własnych rozwiązań sprzętowych, pod czujnym okiem i uchem naszego zaprzyjaźnionego realizatora dźwięku - Krzysztofa Witosa. Jaki będzie z tego efekt? O tym przekonają się Państwo już wkrótce - zapowiada muzyk.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama