Nowa Ruda. Do zdarzenia doszło w niedzielę, 14 stycznia. Właścicielka kota zadzwoniła na numer alarmowy około godziny 9:50. Po przybyciu na miejsce zdarzenia i przeprowadzeniu rozpoznania strażacy ustalili, że na drzewie na wysokości około 10 metrów znajduje się kot.
Po rozłożeniu drabiny przystawnej i zbliżeniu się ratownika do kota, zwierzę wspięło się na czubek drzewa na wysokość około 18 metrów
– wyjaśnia zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Nowej Rudzie – Mariusz Matuła.
Niestety, nie było technicznych możliwości, żeby ściągnąć kota z tej wysokości. Strażacy mogli jedynie pouczyć właścicielkę zwierzęcia, by go nawoływała.
Zobacz również: Wracamy do bulwersującej sprawy. Matka skatowanego dziecka i jej partner na wolności
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.