Ścinawka Dolna. 22-latek odpowie za zabójstwo i zbezczeszczenie zwłok

 Okazuje się, że mężczyzna został wcześniej zamordowany przez 22 -letniego sasiada, a ogień miał zatrzeć ślady zbrodni.

We wtorek, 7 czerwca ok. godz. 7.30 strażacy zostali poinformowani o pożarze mieszkania w budynku wielorodzinnym w Ścinawce Dolnej. Strażacy w trakcie akcji gaśniczej po wejściu do mieszkania stwierdzili, że pali się tapczan, na którym znajdują się ludzkie zwłoki. – Ze względu na stopień zwęglenia ludzkiego ciała strażacy odstąpili od kwalifikowanej pierwszej pomocy mówił – Mariusz Matuła, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Nowej Rudzie. 

Początkowo przypuszczano, że przyczyną pożaru, w którym spalił się na tapczanie człowiek był niedopałek papierosa. 

O tragicznym pożarze w Ścinawce Dolnej pisaliśmy  TUTAJ

Przyczyną śmierci mężczyzny było zabójstwo

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy mężczyzna został zamordowany. Do gospodarza mieszkania w Ścinawce Dolnej przyszedł znajomy. Podczas picia alkoholu doszło między nimi do kłótnie i rękoczynów. Gość rzucił mężczyznę na łózko i go udusił. Dla zatarcia śladów podpalił tapczan, na którym leżały zwłoki. 

Prokurator potwierdza

W sprawie tej Prokuratura Rejonowa w Kłodzku prowadzi śledztwo. – Jak mówi Jan Sałacki, szef prokuratury w Kłodzku faktycznie przeprowadzona sądowa – lekarska sekcja zwłok wykazała, że mężczyzna ten został pozbawiony życia poprzez zadzierzgnięcie pętli na szyi tzw. uduszenie, następnie tapczan, na którym leżał został podpalony. – W sprawie tej został zatrzymany 22 – letni mężczyzna mieszkający w jednym z sąsiednich budynków. W stosunku do niego przedstawiony został zarzut popełnienia zbrodni zabójstwa i zbezczeszczenia zwłok – informuje Sałacki. 

Prokurator wystąpił z wnioskiem do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd Rejonowy w Kłodzku w czwartek, 9 czerwca tego rodzaju środek zastosował na okres 3 miesięcy.