Sparingi

Piast Nowa Ruda - Szczyt Boguszów - Gorce

W kolejnym sparingu seniorki Piasta Nowa Ruda zmierzyły się ze Szczytem Boguszów Gorce. Pierwszy gol padł po kilkunastu minutach kiedy to sytuację sam na sam z naszą bramkarką wykorzystała zawodniczka gości. Stracony gol nie załamał naszych zawodniczek, a zmobilizował do jeszcze lepszej gry. Kilkadziesiąt sekund później Piast wykonywał rzut rożny i tylko ofiarna obrona zawodniczek spowodowała, że Szczyt uchronił się przed stratą gola. W 23 minucie Ugarenko zdecydowała się na indywidualny rajd przez pół boiska i mijając cztery rywalki strzeliła gola na 1:1. Takie bramki dawniej zdobywał Diego Maradona. Wynik do końca pierwszej połowy nie uległ już zmianie. Po krótkiej przerwie zawodniczki Piasta wyszły bardzo zmobilizowane na drugą połowę. Okazja bramkowa nadarzyła się w 57 minucie, nie pilnowana Kapłon ładnym strzałem w okienko zdobyła drugiego gola. Z oceny gry można byłoby stwierdzić, że kolejne bramki dla Piasta będą kwestią czasu. Piast stwarzał ciekawe akcje, jednak za każdym razem brakowało nam szczęścia. Powiedzenie mówi, że niewykorzystane sytuacje się mszczą i tak też się stało - zawodniczk Szczytu uciekła naszej obronie i mając przed sobą naszą bramkarkę nie dała jej żadnych szans. Można by powiedzieć, że Piast na własne życzenie zremisuje wygrany mecz. Mecz zbliżał się ku końcowi i Ugarenko ponownie zdecydowała się na indywidualny rajd przed polem karnym Szczytu i mijając rywalki oddała celny i zarazem zwycięski strzał. W ostatnich sekundach rywalki były blisko doprowadzenia do remisu, jednak tym razem nasza obrona zapobiegła utracie gola. Piast wygrał mimo braku kilku podstawowych zawodniczek. Cieszy wiadomość że do drużyny dołączają nowe zawodniczki i w meczu ze Szczytem pokazały się z dobrej strony. Łukasz Kowalczyk.