Coraz większy bój o narciarzy

To już pewne! Fani białego szaleństwa będą mieli do dyspozycji nowy ośrodek narciarski. - Wszystko jest już gotowe na przyjęcie pierwszych narciarzy. Czekamy tylko na śnieg - mówi Anna Kołacz-Gojdka, właścicielka stacji narciarskiej jaka od tego sezonu zimowego będzie działać w Przygórzu. Od kilkunastu miesięcy trwała jej budowa. Prace pochłonęły ponad milion złotych. Tyle pieniędzy wydano m.in. na montaż oświetlenia stoku i elektronicznego systemu obsługi klienta, czyli popularnych bramek, budowę parkingu, a przede wszystkim zakup i montaż wyciągu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to jeszcze w grudniu na stokach pojawią się pierwsi narciarze. - Ratrak stoi i jest w pełnej gotowości - zapewnia Kołacz- Gojdka. Nowy wyciąg o długości 516 metrów będzie w stanie przewieść 830 osób na godzinę. Oprócz niego do dyspozycji narciarzy będzie wypożyczalnia nart oraz zaplecze gastronomiczne. Dodatkowym atutem nowej stacji jest możliwość jazdy nocnej na oświetlonym stoku. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że ceny karnetów - przynajmniej w zbliżającym się sezonie narciarskim - będą niższe w porównaniu do okolicznych stacji narciarskich.