Pod koniec sezonu 2015/2016 Seville opuścić ówczesny trener tego zespołu, Unai Emery. Szkoleniowiec przez trzy sezony z rzędu wygrywał z Sevillą Lige Europy. Hiszpański trener został zatrudniony przez Paris Saint-Germain jako specjalista do zdobywania europejskich trofeów. Jak się jednak okazuje, smykałkę do europejskich pucharów ma najwyraźniej aktualny skład drużyny, bowiem po odejściu Emery’ego, Sevilla powtórzyła sukces z 1958 roku awansując do ćwierćfinału Champions League – najbardziej prestiżowych rozgrywek w Europie.
Unai Emery, bohater Sewilli i rozczarowanie Paryża
Trzykrotne z rzędu zdobycie Ligi Europy to wielki sukces. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że turniej ten jest zdecydowanie mniej prestiżowy od Ligi Mistrzów. Dlatego też, PSG chciało pozyskać trenera, który może doprowadzić paryski klub do sukcesu w europejskich pucharach. Rzeczywistość okazała się wyjątkowo ironiczna. PSG prowadzone przez Emery’ego kuriozalnie odpadło w 1/8 finału rok temu przeciwko Barcelonie (pomimo wygranej 4-0 w pierwszym meczu), a w obecnych rozgrywkach na tym samym etapie odpadło przeciwko Realowi Madryt. Sevilla z nowym trenerem wyrównuje swój największy sukces w Lidze Mistrzów – awansując do ćwierćfinału po raz pierwszy od 1958 roku.
Manchester United za burtą rozgrywek
Rywalem Sevilli w 1/8 finału był Manchester United. Zdaniem zdecydowanej większości ekspertów, murowanym faworytem do zwycięstwa były Czerwone Diabły. Z tym stwierdzeniem zgadzał się również bukmacher. Na bramki w tym dwumeczu musielibyśmy czekać bardzo długo. Dopiero w drugim spotkaniu na Old Trafford dwie bramki w ostatnim kwadransie gry zdobył Ben Yedder. United zdołał odpowiedzieć jednym trafieniem, ale to Sevilla awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Z całą pewnością jest to wielkie zaskoczenie. Zespół prowadzony przez Jose Mourinho miał w końcu nawiązać do wielkiej ery Sir Alexa Fergusona. Tak się jednak nie stało. Czerwone Diabły nie powalczą o upragniony sukces w Lidze Mistrzów. Nie zdobędą również mistrzostwa Anglii, bowiem to trofeum najprawdopodobniej trafi w ręce ich odwiecznego rywala, Manchesteru City. Sevilla zaś, choć w lidze hiszpańskiej radzi sobie bardzo przeciętnie, ma szanse na historyczny sukces w Champions League. 16 marca rozlosowane zostaną pary ćwierćfinałowe.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.