Kapliczki dziękczynne zobaczymy wędrując żółtym szlakiem na Górę Św. Anny. To podziękowanie dawnych mieszkańców za to, że zostali ocaleni przed epidemią szalejącej dżumy na ziemi kłodzkiej. - Epidemii było kilka. Ta z 1680 r. była najtragiczniejsza m.in. na ziemi kłodzkiej. W tym czasie w Kłodzku zmarło ponad 1400 osób. Drugim takim miastem był Radków, gdzie zmarło ok. 500 osób. Dżuma według Kroniki Wittiga została przywieziona do Kłodzka z Pragi - wspomina Andrzej Behan, miejscowy historyk. Nowa Ruda nie odczuła tej epidemii, ponieważ do miasta dżuma nie dotarła. Miejscowe władze bardzo szybko narzuciły restrykcje. Zabroniły kontaktów, zrezygnowały z tradycyjnej pielgrzymki do Barda, która zawsze wyruszała z pl. Matejki. Wysłano też jednego z radnych do Wrocławia na zwiększony zakup różnych medykamentów. Zgromadzono również zapasy żywności - mąki, zboża oraz najbardziej pospolitych produktów. - Te kapliczki, które teraz będziemy odbudowywać zostały zbudowane jako wotum dziękczynne za to, że epidemia do miasta nie dotarła – przypomina Behan. Pod boską opieką Nowa Ruda dwa razy była oddawana pod opiekę Matki Bożej - w czasach kiedy na ziemi kłodzkiej szalała dżuma i i teraz, gdy szaleje koronawirus. Częściowo wotum dziękczynnym za to, że dżuma do Nowej Rudy nie dotarła była też budowa kościółka Matki Boskiej Bolesnej na Górze Wszystkich Św. - Wewnątrz mamy tam elementy, które zostały powtórzone z pomnika w Kłodzku. Pomnik, który znajduje się na kłodzkim pl. Chrobrego mia być wotum błagalnym dla powstrzymania epidemii w samym mieście. Tam są rzeźby przedstawiające poszczególnych świętych, którzy są z epidemią związani i część tych świętych jest też w kościółku na Górze Wszystkich Św. - ujawnia Andrzej Behan.
500 osób zmarło w Radkowie
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor: | Zdjęcie: Zrujnowana kapliczka dżumowa przy drodze na Górę Św. Anny
foto: polska-org.pl
foto Zrujnowana kapliczka dżumowa przy drodze na Górę Św. Anny foto: polska-org.pl
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościDziś nasi bliscy umierają na koronawirusa, a wcześniej umierali na dżumę. Behan: Radków jednym z największych siedlisk choroby na ziemi kłodzkiej. Nowa Ruda się obroniła.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.