Auto za 750 tys. zł.

Jest to najnowocześniejszy samochód przystosowany do naszego regionu, w którym nie brakuje m.in. wiaduktów. Dzięki temu, że jest niski, bez problemu pod nimi przejedzie. Budowany był od lutego na specjalne zamówienie. Kosztował 750 tys. zł. Podwozie mercedesowskie powstało za granicą, pozostała zabudowa w kraju, na Śląsku. - Ma napęd na cztery koła. Teraz będziemy mogli dojechać np. do schronisk, które wiadomo jak są położone. Wcześniej nie było możliwości dojazdu do nich. Teraz taka możliwość jest - mówi nam Marian Markiewicz, właściciel firmy Maxer. - Węże możemy rozciągnąć na odległość 100 metrów i z takiej odległości możemy wyciągać szambo. Będziemy mieli też możliwość m.in. czyszczenia studzienek kanalizacyjnych - dodaje. Wcześniej firma dysponowała dwoma 20-letnimi samochodami. Były one przystosowane tylko i wyłącznie do wywozu szamba. - Samochód co drugi dzień pojawia się na terenie miasta i gminy Nowa Ruda i w Radkowie. Ma podwójną pojemność beczki. To duża oszczędność i czasu i paliwa. Obsługujemy region Szczytnej, Polanicy, Kłodzka, Nowej Rudy, Radkowa, Wałbrzycha, Głuszycy, Jedliny Zdrój, Czarnego Boru - mówi Marian Markiewicz. Współpraca z samorządami - Wcześniej Radków nie był do nas przekonany. Pozwolenia wydawano nam na 3 miesiące. Mówiono mieszkańcom, że nasza firma przetrwa tylko rok na rynku. Później gmina przekonała się do nas. My co 3 miesiące składamy sprawozdania, w których informuje skąd wywoziliśmy szambo, a skąd nie - mówi właściciel firmy Maxer. - NUK w Nowej Rudzie często przekazuje mieszkańcom kontakt do nas, bo nie mają sił przerobowych. Przed wyborami z gminą Nowa Ruda nie było problemów. Dostaliśmy harmonogram i wszystko szło płynnie. Zobaczymy jak będzie teraz - dodaje. Przypomnijmy, że zgodnie z przyjętymi dyrektywami unijnymi o kanalizacji wszyscy powinni być do niej podłączeni. W innym przypadku samorządy zobowiązane są do zapewniania odbioru nieczystości płynnych.