Betsaida bez remontu?

Dziś czeka na remont, ale burmistrz Radkowa, Jan Bednarczyk, obawia się, że za taką kwotę i z takimi wytycznymi konserwatora jej wyremontowanie nie będzie możliwe. Wambierzyce od lat uważane są za ośrodek kultu religijnego. Szczególnego klimatu i wyjątkowości nadaje im rozległa kalwaria. Tu pierwsze kaplice wznoszono już w 1683 roku. W 1732 r. powstała Droga Krzyżowa na Górze Kalwarii, której stacje początkowo umieszczono na wzór jerozolimski przy kapliczkach. 26 stacją jest zabytkowa Sadzawka Betsidy, o której remont starają się władze Radkowa. - Co prawda należy ona do Franciszkanów opiekujących się miejscową bazyliką, ale podpisaliśmy umowę użyczenia tego terenu, co pozwoliło nam na podjęcie czynności związanych z remontem i uporządkowaniem terenu – mówi Jan Bednarczyk, burmistrz Radkowa. Nic łatwo nie przyjdzie Sadzawka jest zabytkiem i opiekę nad nią sprawuje konserwator zabytków. - Konserwator był, widział i dał zalecenia, ale nie wiem czy są one do przejścia. Chcieliśmy odtworzyć ją w wersji najbardziej zbliżonej do wersji historycznej z zachowaniem jej użyteczności. XVIII wiek już minął. Chcieliśmy poprawić dostępność zabytku. Ale nie wiem czy to przejdziemy. Przykładowo ogrodzenie – jakie ma być? Zdaniem konserwatora zgodne z wyglądem historycznym i to nasz projektant ma wiedzieć jak powinno wyglądać. Były już projekty i zostały odrzucone przez konserwatora. Jak to wszystko będzie kosztować pół miliona złotych to pewnie się wycofamy i podziękujemy za współpracę – informuje burmistrz. W tym roku bez remontu Remont sadzawki jeszcze przesądzony nie jest, ale prawdopodobnie nie dojdzie do niego w tym roku. - Tutejszy organ nie wyraził zgody na remont sadzawki Betsaidy w Wambierzycach. Sprawa jest obecnie wstępnie analizowana w zakresie dopuszczalnej inwestycji – informuje Anna Nowakowska-Ciuchera, szefowa wałbrzyskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Wrocławiu. Sadzawka jest nie tylko zabytkiem i 26 stacją Kalwarii Wambierzyckiej. Jest częścią Wambierzyc. W jej pobliżu mieszkał Anton Born, niemiecki malarz i konserwator dzieł sztuki, urodzony w niewielkich Wambierzycach. Tu od 1930 r. prowadził własną pracownię. Był autorem obrazów w tutejszych kaplicach kalwaryjskich. Również w Watykanie znajduje się jedno z jego dzieł, a jest nim obraz przedstawiający wambierzycką bazylikę.