reklama

Bez dachu nad głową

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Bez dachu nad głową - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościSą bezdomni, bo władze miasta nie mają dla nich mieszkań
reklama

Edyta Dragan z Nowej Rudy, jest 46-letnią bezdomną kobietą. Nie może doczekać się przydziału mieszkania komunalnego. Ciągle znajduje się na liście oczekujących. - Mam złożony wniosek na mieszkanie, ale przypadkowo pomieszkuję w znalezionych komórkach - przyznaje bezradna kobieta, która jeszcze kilka lat temu pracowała pod Warszawą przy opiece nad końmi.Niestety z powodu cięć etatów zmuszona była wrócić do Nowej Rudy. Teraz pomieszkuje u swojej matki, gdzie jest zameldowana od urodzenia. - W trzy osoby zajmujemy 29 mkw - żali się pani Edyta. Oprócz niej i jej matki w mieszkaniu żyje także brat, który choruje na łuszczycę. Pani Edyta nie wie, ile jeszcze będzie mieszkać razem ze swoją mamą i bratem. Boi się, co będzie dalej i czy nie trafi na bruk. Nie może liczyć na niczyje wsparcie. Z mężem, który również jest bezdomnym (pisaliśmy o nim kilka miesięcy temu) nie utrzymuje kontaktu. Natomiast jej syn mieszka w domu dziecka w Nowej Rudzie. - Starałam się w MOPS-iE o paczkę lub bon zapomogowy. Niestety urzędniczki mi odmówiły. Pomimo tego, że złożyłam wszystkie potrzebne dokumenty - twierdzi kobieta.

reklama

 

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama