Szwed chce zastąpić Bednarczyka.

Jak ustalili dziennikarze "Gazety Noworudzkiej" jest już niemal pewne, że Jan Bednarczyk będzie miał rywala w wyścigu o fotel burmistrz miasta i gminy Radków. Chrapkę na to stanowisko ma Aleksander Szwed, radny powiatowy związany z Prawem i Sprawiedliwością. Wiele wskazuje jednak, że radny nie wystartuje w jesiennych wyborach samorządowych z list partii Jarosława Kaczyńskiego. - Szwed został wyrzucony z PiS. Zarząd Okręgowy odrzucił też ponowny jego wniosek o przyjęcie do partii - przypomina Marek Jagódka, były wicestarosta kłodzki. Radny powiatowy się jednak nie zraża i próbuje zdobywać poparcie kolejnych mieszkańców miasta i gminy Radków. Niedawno wydał m.in. biuletyn, w którym chwalił się swoimi działaniami na rzecz lokalnej społeczności. Coraz częściej organizuje także spotkania. Za nim już spotkanie z przedstawicielami poszczególnych sołectw, w którym wzięli udział m.in. Stanisław Kołodziejczyk, Tadeusz Masłowski, Czesław Pałuch i Marta Żakowicz. Bez trzeciego? Pewne jest natomiast, że w tych wyborach nie wystartuje Marek Jagódka, który wcześniej był już burmistrzem Radkowa. - Prawdopodobieństwo mojego startu na burmistrza w najbliższych wyborach jest obecnie równe zeru - wyznaje Jagódka. - Wiele zależy bowiem od skompletowania solidnej drużyny kandydatów na radnych, a takiej nie mam - dodaje. Więcej w najnowszym wydaniu Gazety Noworudzkiej nr. 889