reklama

Bohater z naprzeciwka

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Bohater z naprzeciwka - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNie czekając na przyjazd strażaków, których wezwał, wszedł do palącego się mieszkania i... uratował kobietę 
reklama

 

Tomasz Puzon, nie zastanawiał się, działał. Jak tylko zauważył pożar, zadzwonił po straż pożarną i sam ruszył na ratunek.Pomimo gryzącego dymu i ognia wszedł do mieszkania na pietrze i wyniósł z niego nieprzytomną sześćdziesięciokilkulatkę. Gdyby nie on, kobieta prawdopodobnie spłonęłaby żywcem. O skromnym bohaterze pisze Romuald Piela

Dramatyczne chwile rozegrały się w nocy z poniedziałku na wtorek w budynku przy ul. Piastowskiej w Kłodzku. - Remontowałem mieszkanie, więc dość długo pracowałem. Kiedy wyszedłem na dwór po godz. 23.00 najpierw usłyszałem dziwne szumy i trzaski. Od razu zorientowałem się, że pali się w domu naprzeciwko - wspomina pan Tomasz.

- Zadzwoniłem po straż pożarną, a potem od razu ruszyłem na ratunek - dodaje. W mieszkaniu na piętrze ogień palił się już dość intensywnie. Tomasz Puzon musiał wyważyć drzwi, żeby dostać się do mieszkania i wyciągnął z niego kobietę, która z oparzeniami trafiła do Specjalistycznego Centrum Medycznego w Polanicy-Zdroju.

reklama

Więcej przeczytasz w najnowszym 770 numerze Gazety Noworudzkiej

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama