Bransoleta zamiast krat

Sprawę Oswalda Ż. kłodzka prokuratura zarejestrowała już w 2017 r. Skazany dopuścił się pobicia wspólnie z dwiema innymi osobami, wśród których był słynny Kubuś z Radkowa. - Oswald Ż. został skazany za udział w pobiciu. W tej sprawie było trzech oskarżonych. Jednym z nich jest Jakub K. Jeden skazany nie zgodził się z wyrokiem. Apelacja jest rozpoznawana - mówi nam Jan Sałacki, szef kłodzkiej prokuratury. W przypadku Oswalda Ż. 22 stycznia zapadł wyrok skazujący go na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności za pobicie. - 19 marca 2019 r., Sąd penitencjarny wyraził zgodę, aby skazany karę odbywał w ramach dozoru elektronicznego - przyznaje Marzena Rusin Gielniewska, sędzia Sądu Okręgowego w Świdnicy. Kiedy dozór zamiast krat? Skazany ma prawo wystąpić do sądu z wnioskiem o dozór jako formę odbywania kary. Dozór elektroniczny można zastosować m.in. wówczas, gdy wyrok pozbawienia wolności nie przekracza roku. Na zainstalowanie nadajnika w domu muszą też wyrazić zgodę osoby, które mieszkają ze skazanym, a sam skazany nie może być recydywistą. Osoba poddana karze dozoru musi też wskazać miejsce stałego pobytu. O wszystkim jednak decyduje sąd. Skazany na wolności Dozór elektroniczny daje możliwość odbywania kary w domu, albo w miejscu wskazanym przez sąd. Pozwala też skazanemu na prowadzenie w tym czasie życia rodzinnego i zawodowego. Skazany ma też większą możliwość naprawienia popełnionych błędów. Odbywanie kary na wolności wiąże się jednak z tym, że skazany musi stosować się do zaleceń sądu - jest m.in. zobowiązany poddać się kontroli sprawowanej przez sąd, kuratora i pracowników Centrali Monitorowania.