Cztery kamery nadzorują teren stołowogórskiego campingu. - Monitoring ma sprawić, że nasi goście będą czuli się bezpiecznie. Chcemy mieć pod kontrolą to, co się dzieje na campingu i nie tylko, bo jedna kamera obejmie też swoim zasięgiem Orlik. Może to odstraszy ludzi, którzy w te miejsca przychodzą tylko po to, by je dewastować – mówi Marek Kusiakiewicz, dyrektor radkowskiego centrum kultury. - Zamontowanie monitoringu nie jest w żaden sposób związane z rygorami sanitarnymi, wytycznymi i pandemią. Od dawna chcieliśmy kamery zamontować, ale monitoring z czterech kamer montowany przez firmę zewnętrzną to koszt od 12 do 16 tys. zł. Monitoring, który kupiliśmy, czyli zestaw skonfigurowany i podłączenie go przez nas kosztuje 600 zł i naprawdę nic więcej tam nie trzeba – zapewnia Kusiakiewicz. Kamery obejmują swoim zasięgiem teren do 30 metrów.
Camping monitorowany
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościZamiast 16 tys. wydali 600 zł. Od czerwca radkowski camping jest monitorowany.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.