Moda na rzucanie palenia nie dotyczy noworudzkiej młodzieży uczącej się w Liceum Ogólnokształcącym im. H. Sienkiewicza i Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych.
- Po kilkanaście osób chowa się za moim kioskiem. Kopcą fajki, ale też strasznie przeklinają - zwłaszcza dziewczyny - przyznaje mężczyzna prowadzący kiosk z warzywami nieopodal LO.Na początku, chciał to załatwić na własną rękę. Gdy to nie poskutkowało postanowił zainteresować problemem strażników miejskich
- Jak sam próbowałem zadziałać, to zaczęli się mścić. Na przykład na mojej witrynie przykleili niecenzuralny obrazek. Niestety strażnicy także nic nie wskórali - twierdzi kioskarz.
Tymczasem jak zapewnia Piotr Kwiecień, komendant straży miejskiej, praktycznie każdego dnia jego ludzie patrolują okolice liceum.
- To właśnie tam na przerwach młodzież sobie popala. To dość powszechne zjawisko, dlatego nasze patrole w tych okolicach są już rutynowe - przyznaje.
Alicja Zaboronek
Więcej przeczytasz w najnowszym 777 numerze Gazety Noworudzkiej
foto:zakupy-tv.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.