Ciepło ucieka z basenu

- Nie ma żadnego zagrożenia ponieważ wykonano ekspertyzy i badania konstrukcji hali - zapewnia Paweł Marciniak, prezes Centrum Turystyczno-Sportowego w dzielnicy Słupiec. - Stwierdzono, że ten rodzaj remontu, który chcieliśmy przeprowadzić jest niewystarczający. My chcieliśmy zrobić kosmetykę polegającą m.in. na pomalowaniu wszystkich konstrukcji stalowych, a po prześwietleniu specjalnymi kamerami stwierdzono, że remont musi być przeprowadzony w innej formie - dodaje prezes. Niezbędne jest głównie docieplenie hali. Najpierw jednak potrzebne jest przygotowanie dokumentacji, a sam remont jak szacuje prezes Marciniak ruszy nie wcześniej niż za dwa-trzy lata. - Osoby, które przeprowadzały ekspertyzy określiły nam gdzie są największe ubytki ciepła, bo to o nie głównie chodzi. Kiedyś, w dawnej technologii, nikt nie patrzył na ubytki ciepła i ocieplenie - mówi prezes Paweł Marciniak. - Nie ma potrzeby robienia czegoś na szybko. Nie ma zagrożenia, ale w najbliższej przyszłości będziemy musieli halę zmodernizować. Odnowić od wewnątrz i ocieplić - dodaje prezes. Jak zapewnia prezes Marciniak, uciekające z basenu ciepło nie przeszkadza w jego funkcjonowaniu, ale trzeba się liczyć z wyższymi rachunkami. Dopiero po ociepleniu, basen będzie tańszy w eksploatacji. - Tego typu obiekty mają książki budowlane i dwa razy w roku kontrolowany jest stan techniczny. Wtedy stwierdza się, czy pozwala on na korzystanie z obiektu, czy nie - przypomina Paweł Marciniak.