Co ze szpitalem?

Dr n. med. Tadeusz Stępkowski, wieloletni ordynator oddziału wewnętrznego rezygnuje z pracy w noworudzkim szpitalu. Formalnie obowiązki ordynatora pełnić będzie do końca marca, ale tak naprawdę od początku roku nie pracuje już na oddziale. Przez ostatnie tygodnie wykorzystywał zaległy urlop za ubiegły rok, a ostatnio przebywa na zwolnieniu lekarskim. Odejście Stępkowskiego nie jest zaskoczeniem. Już w ubiegłym roku, gdy w połowie roku kończyła się kolejna jego 6-letnia kadencja na stanowisku ordynatora, zapowiadał, że nie będzie chciał kontynuować. Do ogłoszonego wtedy konkursu na jego stanowisko nikt jednak nie przystąpił. - W efekcie zgodziłem się nadal pełnić obowiązki ordynatora mając zapewnienie, że otrzymam do pomocy w pracy dodatkowych lekarzy, co nie do końca miało miejsce - przyznaje dr Stępkowski. Gdy nowi lekarze nie pojawili się na oddziale, dr Stępkowski ostatecznie zapowiedział rozstanie z noworudzką lecznicą, w której pracuje od 25 lat (w tym 19 lat jako ordynator) i wyjazd do Wrocławia, gdzie mieszkają oraz pracują jego żona i dzieci.

Więcej o przyszłości szpitala przeczytasz w Gazecie Noworudzkiej nr 1034