reklama

Czas na egzekucję?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Czas na egzekucję? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościBędzie rekontrola konserwatora w średniowiecznym zamku w Ratnie Dolnym. Prawdopodobnie zakończy się ona wszczęciem postępowania egzekucyjnego.
reklama

Miała być przeprowadzona w ubiegłym roku, ale konserwator nie wyrobił się i przełożył ją na styczeń. - Natłok działań związanych z odbiorami i rozliczaniem dotacji nie pozwolił nam na jej przeprowadzenie w ubiegłym roku. Przeprowadzimy ją teraz - zapewnia Anna Nowakowska-Ciuchera, szefowa wałbrzyskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. - Na podstawie zgromadzonych materiałów wiem, że żadne prace nie zostały tam przeprowadzone. - Kwestia aktualnego stanu obiektu będzie zweryfi kowana w trakcie rekontroli - dodaje. Będzie egzekucja? - Wszystko będzie zależeć od ustaleń, ale my w Ratnie Dol. wchodzimy już w ustawę o egzekucji w administracji. Prawdopodobnie będzie wszczęte postepowanie egzekucyjne, ale nie chciałabym jeszcze aż tak wyprzedzać faktów - mówi wałbrzyska konserwator zabytków. Dla właściciela średniowiecznego zabytku egzekucja może oznaczać m.in. grzywnę w wysokości nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Ale też może zakończyć się nakazem opuszczenia zabytku przez jego obecnego właściciela. A to otworzyłoby drogę do jego przejęcia przez potencjalnych chętnych. A może wywłaszczenie? Karol Marczak, prezes Fundacji Ratowania Zabytków i Pomników Przyrody, która interesuje się losem zabytku przypomina, że trwają starania o wywłaszczenie właściciela na rzecz skarbu państwa lub gminy. Konserwator podkreśla z kolei, że wszystko będzie zależeć od tego, czy znajdzie się kasa na remont zastępczy. - Wprowadzenie procedury wywłaszczenia musi być poprzedzone wykonaniem remontu zastępczego. Tak wskazuje ustawa. Ona wskazuje też, co po kolei musi być wykonane - przypomina Anna Nowakowska-Ciuchera. - Wykonanie remontu zastępczego to jest kwestia zabezpieczenia środków w budżecie państwa. Ratno zostało na roboczo wskazane jako obiekt przeznaczony do remontu zastępczego. Natomiast nie wiem, czy te środki się znajdą, to nie ode mnie zależy – dodaje. Przypomnijmy, że 30 kwietnia 2018 r. Sąd Rejonowy w Trzebnicy skazał Edwarda P., właściciela zamku na 10 miesięcy pozbawienia wolności. Kara została zawieszona na 2 letni okres próby. Dodatkowo Sąd nakazał wypłacić mu 10 tys. zł na rzecz Fundacji Ratowania Zabytków i Pomników Przyrody. Zgodnie z wyrokiem sądu Edward P. świadomie doprowadził do uszkodzenia zespołu zamkowego w Ratnie Dol.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama