„Gazety Noworudzkiej” dotarli do nowych faktów w sprawie przestępczej działalności dwóch braci z Jugowa. To najprawdopodobniej oni (jeden już usłyszał zarzuty) miesiąc temu (25 i 26 stycznia) dokonali dwóch oszust na szkodę staruszek z Nowej Rudy i Wałbrzycha. Z naszych informacji wynika wbrew wcześniejszym informacjom policji że tylko jeden z nich obecnie znajduje się za kratkami. - Co prawda zatrzymaliśmy trzy osoby, w tym dwóch braci, ale tylko jednemu z braci postawiono zarzuty, podobnie jak mieszkańcowi Wałbrzycha - wyjaśnia Paweł Petrykowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Niestety niewielką część skradzionych pieniędzy zwrócono oszukanym staruszkom. To prawda, że zabezpieczyliśmy 45 tys. zł, ale udowodniliśmy, że tylko część z nich 25 tys. zł pochodzi z przestępczej działalności. To właśnie za ich wyłudzenia usłyszeli zarzuty. Natomiast pochodzenie reszty pieniędzy nadal jest ustalane - dodaje Petrykowski. Jest już pewne, że to nie są pieniądze skradzione drugiej kobiecie. W przypadku drugiej kobiety, która przekazała pieniądze za pośrednictwem Western Union na wskazane przez podejrzanego dane innej osoby, do chwili obec- nej nie zdołano ich odzyskać potwierdza nasze ustalenia Ewa Ścierzyńska z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. Dalej węszą Jak jednak zapewnia rzecznik prasowy dolnośląskiej policji zatrzymanie mężczyzn wcale nie kończy sprawdzania przestępczej działalności braci z Jugowa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.