64-letnia mieszkanka Bożkowa odebrała telefon stacjonarny. Z zastrzeżonego numeru zadzwoniła do niej kobieta mówiąc, że jest policjantką z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Dalej 64-latka usłyszała, że jej syn spowodował wypadek drogowy ze skutkiem śmiertelnym i został zatrzymany przez policję. Oszustka twierdziła, że syn wyjdzie z aresztu jeżeli kobieta wpłaci 180 tys. zł. Zrozpaczona matka powiedziała, że ma jedynie 25 tys. zł. Usłyszała, że za chwilę przyjedzie do niej mężczyzna, który jest policyjnym kurierem i to jemu ma przekazać pieniądze. Mężczyzna, który zapukał do drzwi i i zabrał pieniądze nie miał ani munduru, ani policyjnych emblematów. Ci sami oszuści próbowali w ten sam sposób oszukać jeszcze innych mieszkańców: 70, 76 i 26-letniego mężczyznę, a także 84, 72 oraz 55-letnią kobietę. W każdym z tych przypadków oszuści usłyszeli jednak odmowę przekazania pieniędzy. Teraz oszustów próbują namierzyć noworudzcy policjanci.
Dała oszustowi 25 tys.
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor: | Zdjęcie: foto: pixabay.com
foto foto: pixabay.com
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościJedną kobietę nabrali. Sześć osób się nie dało.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.