Do szopki na Trzech Króli

W Wambierzycach tradycja budowy ruchomych szopek sięga XVIII wieku, kiedy to w pustelni za kaplicą Matki Bożej Bolesnej zamieszkał Konrad Hilberg. Wyrzeźbił on i uruchomił pierwszą szopkę, która niestety nie zachowała się do dziś. Obecna pochodząca z II połowy XIX wieku. Znajduje się w budynku u podnóża Kalwarii. Inicjatorem jej budowy był Longin Wittig. Prace nad sceną przedstawiającą narodzenie Jezusa rozpoczął ok. 1850 roku. Potem wykonał kolejną gablotę z przedstawieniem Drogi Krzyżowej. Zmarł w 1895 roku, a opiekę nad szopką przejął jego syn Hermann, który powiększał szopkę o kolejne sceny. Spod jego dłuta wyszły: rzeź dzieci na rozkaz króla Heroda, Święta Rodzina przy pracy, 12-letni Jezus w świątyni, Ostatnia wieczerza, Objawienie Matki Bożej w Lourdes, kopalnia węgla i scena przedstawiająca zabawę ludową. Obecnie całość liczy 800 figurek, z czego 300 jest ruchomych.

Kudowa-Zdrój

Ruchoma szopka w Czermnej (dzielnica Kudowy-Zdroju) to dzieło twórcy samouka Frantiska Stepana, który rozpoczął rzeźbić swoje dzieło w wieku zaledwie 15 lat, scyzorykiem w lipowym drewnie. Po dwudziestych latach żmudnej pracy wykonał 250 figurek, które były poruszane ręcznie. Figurki z szopki przedstawiają sceny z życia pasterzy, mieszczan oraz narodzin Jezusa Chrystusa. W latach 1930- 1938 roku Franciszek Stepan dobudował drewniane organy składające się z 270 piszczałek.

Bardo

Jest też szopka panoramiczna w pobliskim Bardzie. Powstała dla upamiętnienia 700-lecia pielgrzymowania do tego miasta. Została zbudowana w miejscu, gdzie do 1803 r. funkcjonowała przykościelna krypta grzebalna dla zakonników. Szopka przedstawia wydarzenia z Betlejem, orszak trzech króli składających dary Jezusowi, w dalszych planach widać panoramę miasta i codzienne życie. W szopce odszukać można jeszcze kilka symbolicznych scen, wszystkiemu towarzyszy świąteczna muzyka. Magiczna atmosfera i niezwykła historia tego miejsca oraz jego twórców stały się motywem przewodnim opowiadania Olgi Tokarczuk "Bardo. Szopka".