Śnieg stopniał. Na drogach pojawiło się mnóstwo dziur. Urzędnicy powtarzali jednak przez ostatnie tygodnie, że nie mogą ze względów pogodowych rozpocząć ich łatania. Nie przekonywały ich argumenty mieszkańców. - Temperatura jest na plusie i najwyższy czas, aby władze zabrały się za łatanie dziur, które są ogromne. Takie ulice jak Fredry są nimi tak poszatkowane, że trudno je ominąć - mówił na przykład pan Kazimierz, który pojawił się w naszej redakcji. - Te dziury z każdym dniem się pogłębiają i za chwilę zawieszenie w moim aucie będzie nadawało się do wymiany, o ile wcześniej nie urwę koła . Tymczasem urzędnicy choć rozstrzygnęli już dawno przetargi na wykonawcę łatania dróg, nie mogli zgodzić się na rozpoczęcie prac. Temperatura na zewnątrz nie była wystarczająco wysoka. W najbliższych dniach ma się to jednak zmienić.
Dziura za dziurą
Opublikowano:
Autor:
reklama
WiadomościŁatanie dziur ruszy, gdy temperatura wzrośnie do 15 stopni. Póki co, dziury czyhają na kierowców
reklama
reklama
reklama
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.