reklama

Erotyczne sms-y księdza

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Erotyczne sms-y księdza - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościTo kolejny skandal w polskim kościele katolickim.
reklama

Wałbrzyska prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie księdza Pawła M., który miał przesyłać do uczniów smsy z treściami erotycznymi. Ksiądz Paweł jest doskonale znany mieszkańcom dzielnicy Słupiec. To stamtąd pochodzi. Od dłuższego czasu media informują o tym, co wyprawiają księża w całej Polsce. Gwałty, pedofilia, pobicia. To tylko niektóre nagłówki, które nie znikają z pierwszych stron gazet. Wszystko dotyczy polskich duchownych, czyli księży, którzy w Polsce zaczęli czuć się bezkarni. Afera goni aferę. Bohater, czyli duchowny pozostaje ten sam, zmienia się tylko miasto, w którym wybucha skandal. Mówią o nim wszyscy Teraz na ustach całej Polski jest ks. Paweł M. Były już wikariusz parafii św. Józefa Robotnika w Wałbrzychu i nauczyciel religii w wałbrzyskim Zespole Szkół nr 5, a dziś duchowny, który za chwilę może usłyszeć zarzuty. Ksiądz Paweł miał wysyłać do uczniów sms-y z treściami erotycznymi. Sprawa trafiła na biurko wałbrzyskiego prokuratora. - 27 listopada wpłynęło do nas zawiadomienie. Zgłosił się do nas dyrektor szkoły, który po rozmowie z jednym z uczniów, który podkreślam ma ukończone 18 lat, powiadomił nas o podejrzeniach, że mogło dojść do nękania tej osoby przez nauczyciela uczącego religii - mówi nam szef wałbrzyskiej prokuratury, Marcin Witkowski. - Miał on przesyłać wiadomości o treściach erotycznych - dodaje. - Prokuratura prowadzi postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. Dyrekcja szkoły podjęła decyzję o zawieszeniu nauczyciela i skierowała do pełnomocnika wojewody dolnośląskiego wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego w stosunku do nauczyciela - mówi nam Iwona Hnatiuk, dyrektor ZS nr 5 w Wałbrzychu. Śledczy zaczęli działać Jeszcze w tym samym dniu prokurator przesłuchał pokrzywdzonego oraz inne osoby, które mogą posiadać ważne informacje w tej sprawie. - Zabezpieczony został materiał dowodowy. Na tę chwilę zebrane dowody nie dają podstaw do przedstawienia zarzutów. Toczy się postępowanie w sprawie, a nie przeciw konkretnej osobie - zaznacza prokurator Witkowski. - Na tym etapie nie ma też konieczności sprawdzania, gdzie dana osoba przebywa. W tym momencie prokuratura nie jest uprawniona do tego, by ustalać miejsce pobytu księdza - dodaje śledczy. Próbowaliśmy skontaktować się z proboszczem Parafii Św. Józefa Robotnika w Wałbrzychu, proboszczem parafii w Słupcu i rzecznikiem prasowym świdnickiej Kurii Biskupiej. Wszystkie telefony milczały wczoraj (środa, 12 grudnia). Nasz ksiądz Takie sprawy bulwersują, a szokują tym bardziej, gdy osoby, których dotyczą są osobami związanymi z lokalną społecznością. Osobami, po których nikt nie spodziewałby się, że są zdolne do takich rzeczy. Tak jest w przypadku ks. Pawła M. Wchodząc na stronę słupieckiej parafii i śledząc jej historię zauważymy, że ksiądz Paweł M., przeciwko któremu toczy się postępowanie, to ksiądz pochodzący z naszej parafii, wyświęcony w 2009 r.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama