Festiwal Góry Literatury. Reportażysta i fotoreportaż Filip Springer od kilku lat jest jednym z gości wydarzenia organizowanego przez Fundację Olgi Tokarczuk. W tym roku prowadził warsztaty rowerowe Aparat, rower i stara mała oraz wziął udział w panelu dyskusyjnym dotyczącym zagubionej tożsamości. Ostatniego dnia festiwalu zorganizowano również spotkanie autorskie, w czasie którego Springer opowiadał o swojej najnowszej książce Mein Gott, jak pięknie.
W piątek wieczorem na facebookowym profilu reportażysty pojawił się gorzki wpis dotyczący planu zagospodarowania przestrzennego w gminie Radków:
Dostać własnym krajem w mordę to jest przyjechać do pięknego pensjonatu w Radkowie na nocleg w ramach festiwalu Góry Literatury, stanąć na balkonie z widokiem na Park Narodowy Gór Stołowych i powiedzieć do właściciela: Jeżu, jaki widok!
A potem dowiedzieć się, że to wszystko zostanie zabudowane, właśnie przekształcili działkę, będzie można na 8 metrów w górę, to i tak dobrze bo pierwotny plan miejscowy zakładał 16. Polsko, obrzygasz sobie wszystko co masz piękne, a później się już będziesz mogła tylko się tym własnym pawiem udławić.
Pod postem pojawiło się ponad 100 komentarzy. Internauci w tym przypadku nie byli podzieleni i przyznali rację autorowi. A Wy, co myślicie o budowaniu wysokich budynków w naszej okolicy?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.