Dostają za darmo i narzekają

KWK Nowa Ruda nie działa już od kilkunastu lat, ale dalej jej byli pracownicy otrzymują co roku kwity na darmowy węgiel, czyli tzw. górniczy deputat. Niektóre z osób uprawnionych zdecydowały się co prawda zamienić węgiel na kasę (w 2014 r. dostawali 597,54 zł). Nadal są jednak osoby, które pobierają węgiel w naturze. Pobierają i narzekają, że co prawda ma odpowiednią kaloryczność, ale wykazuje dużą smolistość. Takim węglem - jak twierdzą emerytowani górnicy - gorzej się pali i zostaje po jego spaleniu więcej popiołu. W efekcie większa ilość sadzy osadza się w przewodzie kominowym. Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr. 923