Gmina Radków. Raszków w żałobie. Nie żyje 51-letni mieszkaniec wsi. Był górnikiem. Zginął w środę, 7 kwietnia podczas robót strzałowych w kopalni "Rudna" w Polkowicach. - W zakładach górniczych Rudna doszło do śmiertelnego wypadku. Podczas robót strzałowych zginął 51-letni pracownik oddziału S-1 w rejonie GG-1 na oddziale G-7. Mimo przeprowadzonej przez ratowników i lekarzy akcji reanimacyjnej nie udało się uratować mężczyzny - brzmi oficjalny komunikat KGHM. Górnik, który zginął był mieszkańcem Raszkowa. Jak informują pracownicy KGHMu, w zakładach górniczych "Rudna" pracował od 2004 r. Osierocił trójkę dzieci. Teraz w kopalni została powołana komisja do wyjaśnienia wszystkich okoliczności wypadku. - Dzisiaj (środa, 14 kwietnia - przyp. red.) dowiedziałam się o tym. Bardzo mnie to ruszyło. Miał tylko 51 lat, był z Raszkowa. Coraz więcej takich przykrych informacji - mówi wstrząśnięta Cecylia Skwarło, sołtys Suszyny.
Agnieszka Góralczyk
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.