Gmina Radków. 19 października odbędzie się licytacja. O rycerski zamek powalczy trzech potencjalnych kupców, którzy złożyli swoje oferty na jego zakup. Wśród nich jest dwóch polskich, prywatnych inwestorów i gmina Radków. Aby uniknąć tego, by zabytek znów wpadł w niewłaściwie ręce, każdy potencjalny kupiec był weryfikowany. Jak wielokrotnie przekonywał syndyk, Łukasz Welcer chętni na kupno zamku to nie ludzie z przypadku. Złożone przez nich oferty były konsultowane z konserwatorem, który znając ich dotychczasowe działania w sferze zabytków wstępnie dał pozytywną opinię.
W maju konserwator zabytków stracił cierpliwość do Edwarda P., który był właścicielem zamku w Ratnie, a właściwie dziś już jego ruiny i aby ratować obiekt sięgnął po nietypowe, nieprzewidziane w ustawie o ochronie zabytków narzędzia – złożył wniosek o upadłość spółki. Po tym zarząd nad obiektem przejął tymczasowy Nadzorca Sądowy, który wystawił zespół zamkowy w Ratnie na sprzedaż. Taki ruch konserwatora był możliwy, bo okazało się, że spółka nie posiadała innego majątku, więc konserwator nie miał z czego ściągnąć należności, które wynikały z nałożonej grzywny, czyli 100 tys. zł. Cena zamku wstępnie została oszacowana na 450 tys. zł, i takie oferty (nie niższe) mogli składać do nadzorcy potencjalni kupcy. Warto też przypomnieć, że przed złożeniem przez konserwatora wniosku o upadłość, zamek próbował sprzedać jego właściciel. Chciał wówczas za niego milion złotych.
A.Góralczyk
Czytaj także:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.