Grupa Sudecka GOPR. W sobotę, 5 listopada, przed godz. 23:00 ratownicy z Grupy Sudeckiej GOPR otrzymali informację o zaginięciu turysty w okolicach wsi Pasterka.
Towarzysze wycieczki około godz. 16:00 ostatni raz widzieli się z osobą zaginioną i do czasu zawiadomienia GOPR prowadzili poszukiwania na własną rękę - informują ratownicy.
Poszukiwania trwały przez kilkanaście godzin
Pierwsze zespoły ratowników rozpoczęły przeszukiwanie okolicznych pól, dróg i szlaków turystycznych po godzinie 23:00. W międzyczasie poinformowano o zdarzeniu komisariat policji w Nowej Rudzie, a także sprawdzono czy osoba poszukiwana nie znajduje się w domu swojego ojca nieopodal czeskiej miejscowości Mahov
- czytamy na facebookowej stronie Grupy Sudeckiej GOPR.
Około godz. 05:00 wstrzymano działania, jednocześnie ogłaszając alarm na terenie działania Grupy Sudeckiej GOPR i wzywając ratowników do stawiennictwa na poszukiwaniach o godz. 08:00.
Wyznaczono nowe sektory poszukiwań, goprowcy wyruszyli między innymi w rejon masywu Szczelińca Małego i Wielkiego, a policjanci przeszukiwali wieś Pasterka oraz okoliczne pensjonaty i schroniska.
Osoba poszukiwana wysłała SMS
Około godz. 11:00 osoba poszukiwana wysłała do znajomych SMS z informacją, że wszystko jest dobrze. Wtedy akcja poszukiwawcza, w której udział wzięło prawie 30 ratowników, została zakończona.Zobacz również: Radków na archiwalnych zdjęciach - galeria
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.