Jest kasa na remonty 

Nowy rok szczęśliwie zaczyna się dla właścicieli i zarządców zabytków. Będą mogli w tym roku przeprowadzić kolejne prace remontowe z pieniędzy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Kasę w tym roku dostali: Fundacja Odbudowy Dworu Sarny w Ścinawce Gr. (400 tys. zł), Ludmiła Hnatów, właścicielka zamku Kapitanowo w Ścinawce Śr. (700 tys. zł) oraz franciszkanie opiekujący się Wambierzycami (500 tys. zł). Jeśli tylko nie oddadzą otrzymanych pieniędzy np. ze względu na brak pieniędzy na pokrycie tzw. wkładu własnego - to kolejne elementy zabytków w tym roku odzyskają dawną świetność. Po raz pierwszy Dla właścicieli Saren, to pierwsza ministerialna dotacja na prace budowlane w Sarnach. W ubiegłym roku nie dostali ani grosza. Jak tłumaczy jeden ze współwłaścicieli Marcin Sobczyk otrzymane teraz pieniądze pozwolą na ustabilizowanie konstrukcji pałacu, który w każdej chwili może się zawalić. Natomiast to nie pierwsze ministerialne dotacje dla wambierzyckiej bazyliki i zamku Kapitanowo. Hnatów zapowiada odbudowę dachów, szczytów i kominów głównej części zamku. To już III etap prac. Franciszkanie z otrzymanych dotacji chcą kontynuować remont elewacji bazyliki. W tym roku nowym blaskiem ma zachwycać północny ryzalit elewacji wschodniej.