Radków. We wtorek, Julia Kuczała zamieściła w internecie wzruszające nagranie, w którym opowiada o wynikach ostatniego rezonansu. - Dzięki Bogu wszystko wyszło dobrze, jest czysto. Chciałabym podziękować Wam, że cały czas jesteście ze mną. Wspieracie mnie i dajecie mi siłę. - mówi w krótkim filmiku Julka.
Historia z happy endem
Julia Kuczała zaczęła chorować w kwietniu 2020 roku, diagnoza była przerażająca - złośliwy guz mózgu. Dzięki dużej mobilizacji oraz wsparciu tysięcy ludzi dobrej woli udało się zebrać 8 milionów złotych, które były potrzebne aby wyjechać na leczenie do Stanów Zjednoczonych.
W trakcie skomplikowanego leczenia wykonano jej szereg zabiegów. Lekarze między innymi pobrali komórki macierzyste szpiku kostnego, które po zresetowaniu ich pamięci immunologicznej zostały z powrotem podane Julce w trzech cyklach. 19-latka przeszła aż trzy przeszczepy połączone z najbardziej toksyczną chemią. W czerwcu zakończyła leczenie w USA i wrociła do rodzinnego Radkowa.
autor: Zuza K. Wolska
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.