reklama

Kiedyś szkoła, dziś drugi Zaułek

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Ten budynek popada w coraz większą ruinę. Niedawno Nową Rudę odwiedził mieszkaniec, który dziś mieszka w Niemczech, ale jako dziecko uczył się w tej szkole. To, co zobaczył, przeraziło go: brak dozoru, gromadząca się tam i pijąca alkohol młodzież, wulgarne napisy na ścianach, porozbijane szkło i butelki. - To dramat, a wręcz drugi Zaułek - tak o stanie obiektu mówią okoliczni mieszkańcy.
reklama

Mieszkańcom i byłym uczniom leży na sercu jeden z obiektów po szkole. Chodzi o budynek A byłej Szkoły Podstawowej nr 2 na ul. Sportowej, nad basenem. Teraz zbiera się tam młodzież, pije alkohol, zostawia bałagan. 

- Zdarzały się takie sytuacje - potwierdza nam Mirosław Kalitowski, komendant Straży Miejskiej w Nowej Rudzie. 

- W ubiegłym tygodniu tam wybili szybę, to zostało zabezpieczone - mówi nam Marian Zdunek, prezes Noworudzkiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Nowej Rudzie, zarządca budynku. - Nie ma tam monitoringu, ale jest instalacja alarmowa. Na bieżąco tam monitorujemy. Te wszystkie zanieczyszczenia na bieżąco tam usuwamy - dodaje.

 

Co więc z budynkiem? 

Może zrobić tam hotel? To sugerowali nam mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy.

- Hotel to działalność gospodarcza. Jeśli ktoś jest zainteresowany, sprzedam od ręki - mówi Tomasz Kiliński, burmistrz Nowej Rudy. - Ktoś może tak powiedzieć: "O mogłyby władze hotel zrobić". Ale przepraszam, władze nie robią hoteli. Jeżeli ktoś jest takim tematem zainteresowany, to oczywiście, ja sprzedam od ręki i podziękuję - dodaje. 

A może można by było zrobić tam pomieszczenia dla uchodźców?

- Budynek nadaje się do remontu, do przystosowania dla uchodźców ewentualnie. Jeżeli ktoś ma na to pieniądze, jestem do dyspozycji - mówi Kiliński. - Ale pieniędzy nie ma. Niejednokrotnie rozmawialiśmy z wojewodą na temat ewentualnych obiektów potrzebnych nadal do przyjmowania uchodźców i jeżeli one wymagają remontów, to na to pieniędzy nie ma - dodaje.

 

Czasy wielkiej inflacji

Kiliński zwraca uwagę na bieżącą sytuację gospodarczą kraju.

- W obecnych czasach, trudnych czasach, czasach wielkiej inflacji, rosnących cen i tak dalej gminy na pewno nie mają pieniędzy, żeby zagospodarować taki obiekt. Wyłożyć duże pieniądze po to, żeby przyjść uchodźców - twierdzi burmistrz. 

W budynku B zaś ma powstać żłobek. 

- Budynek ten jest przygotowany do realizacji, w sensie na razie projektowym - mówi Tomasz Kiliński. - Mamy projekt adaptacji tego budynku na obiekt żłobkowy. I myślę, że zdobędziemy środki na realizację tego projektu, mam nadzieję w najbliższym czasie. Natomiast na drugi jeszcze nie, wcześniej myśleliśmy o pewnych rozwiązaniach, ale na wszystko potrzeba pieniędzy, dużych pieniędzy - zauważa burmistrz.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama