Kleszczy jest mniej?

Kleszcze to nieduże stawonogi należące do roztoczy, które roznoszą choroby i których jest niestety coraz więcej. Wpływ mają na to ciepłe zimy, zmieniający się klimat, a także to, że zaprzestano rozpylania środków owadobójczych. - Nie spryskujemy niczym lasów. Nie stosuje się czegoś takiego. Naszych pracowników szczepimy przed chorobami przenoszonymi przez kleszcze. Wszyscy nasi pracownicy mają zapewnioną opiekę lekarską, bo siłą rzeczy leśnicy są narażeni na kontakt z kleszczem - mówi Andrzej Palmowski, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Jugów. - Należy pamiętać, że kleszcze są nie tylko w lesie, ale też w parkach czy w ogrodach - dodaje Palmowski. Chorzy już są Czym możemy zarazić się od kleszcza? Do najpowszechniejszych chorób należą kleszczowe zapalenie mózgu i borelioza. W tym roku w mieście i gminie Nowa Ruda oraz w mieście i gminie Radków odno towano już pierwsze przypadki zachorowań na boreliozę. - Dwa przypadki mamy odnotowane w Nowej Rudzie i cztery w gminie Radków m.in. w Ścinawce Gr., Ścinawce Śr. i Tłumaczowie - ujawnia Krzysztof Dąda ze Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kłodzku. - Na terenie powiatu kłodzkiego odnotowaliśmy w tym roku 22 zachorowania. W ubiegłym roku tych zachorowań było w granicach 70-80, więc jest szansa, że łącznie w tym roku będzie ich mniej - dodaje Krzysztof Dąda. Strach przed boreliozą - Borelioza rejestrowana jest od ok. 20 lat. Wcześniej nie było diagnostyki w tym kierunku i od momentu jej rejestracji liczba przypadków zachorowań gwałtownie wzrastała – mówi Dąda. – Z kolei od dwóch lat mamy spadek zachorowań na boreliozę. Nie wiem czy ta mniejsza liczba jest związana z tym, że ludzie się nie badają, czy może związana z ochroną danych osobowych. Mamy teraz bardzo utrudnione zbieranie danych i wywiadów od pacjentów, więc wyniki mogą być trochę zafałszowane - przyznaje Dąda. Borelioza jest chorobą bardzo niebezpieczną. Jeżeli nie jest wykryta i leczona w pierwszej, wczesnej fazie, to przechodzi w postać przewlekłą, która atakuje stawy, układ nerwowy i powoduje zaburzenia wzroku, słuchu, równowagi, zapalenie opon mózgowych itp. Po przejściu choroby w fazę przewlekłą, leczenie jest bardzo trudne. Jak zająć się kleszczem? Na początku kleszczem musimy zająć się sami. Musimy go po prostu wyciągnąć. Po jego jak najszybszym usunięciu z ciała, powinniśmy wybrać się do lekarza. Lekarz zaleci lub nie obserwację, czy podanie antybiotyku. Takie diagnozowanie ma na celu wykluczenie lub potwierdzenie boreliozy, czy kleszczowego zapalenia opon mózgowych.