Złodziej ciamajda nie umiał dobrze ukryć swojego łupu
Pomysłowość noworudzkich złodziei nie zna granic. Tym razem 44-latek włamał się we wtorek, 15 kwietnia do niezamieszkałego budynku na terenie Nowej Rudy. Wszedł do środka przez okienko dachowe, aby jak twierdzą noworudzcy policjanci, ukraść wkład kominkowy wart ok. 3 tys. zł. Nie ogrzał się W tym przypadku kryminalni nie mieli problemu z ustaleniem sprawcy. Już następnego dnia został on przez nich zatrzymany. - Zatrzymaliśmy 44- letniego mieszkańca Nowej Rudy, podejrzanego o kradzież wkładu kominkowego - chwali się Wioletta Martuszewska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku. Zatrzymanego przesłuchali już funkcjonariusze. - Mężczyzna przyznał się do kradzieży z włamaniem - potwierdza nasze ustalenia Martuszewska. Sprytny złodziej Znane są również szczegółowe okoliczności tego zdarzenia. - Podejrzany po dokonanym włamaniu schował kominek w zaroślach obok miejsca swojego zamieszkania.
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr 883.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.