Komunalizacja jedyną szansą

W rozmowie z „Gazetą Noworudzką” kierownik noworudzkiej placówki PKS Krzysztof Richter ujawnił, że w biurze poselskim Moniki Wielichowskiej odbyło się spotkanie poświęcone tej sprawie. Wzięli w nim udział burmistrzowie: Radkowa, Nowej Rudy, Bystrzycy Kłodzkiej, a także wójt gminy wiejskiej Nowa Ruda oraz prezes PKS Marek Bawecki.

– Na dzień dzisiejszy żaden z burmistrzów nie powiedział „tak” – zaznacza Krzysztof Richter. Z naszych źródeł wynika, że do komunalizacji jednak dojdzie. Dzięki temu uda się utrzymać większość z obecnie funkcjonujących połączeń. Nie będzie również masowych zwolnień. Komunalizacja oznacza powołanie samorządowej spółki. Miałaby się zajmować obsługą połączeń, tych mniej i bardziej opłacalnych. Władze Nowej Rudy chcą równie ż pomóc w remoncie noworudzkiego dworca. Jedną z propozycji jest umieszczenie reklam miasta na autobusach, a także zapłata przez kłodzki PKS jedynie części z należnego podatku od nieruchomości. Krzysztof Richter przyznaje, że już kilkanaście miesięcy temu były pieniądze na remont elewacji i wymianę okien. Wtedy przeznaczone jednak zostały na zakup nowych autobusów. Dzięki temu stare, ponad 20-letnie Ikarusy nie jeżdżą już po naszych drogach. Ich miejsce zastąpiły dwa autobusy MAN, kupione za 400 tys. zł, a także jeden duży autobus marki BOVA z klimatyzacją. Jego zakup to wydatek rzędu 800 tys. zł. W tym roku najprawdopodobniej już nic nie stanie na przeszkodzie, aby wymienić okna. – Z remontem elewacji, który będzie nas kosztował 70 tys. zł może być różnie – zaznacza kierownik noworudzkiej placówki PKS.

Arkadiusz Balcerzak - Gazeta Noworudzka (nr 610), 29.01.2009 r.