Lekarz czy ratownicy?

Jadwiga Radziejewska dyrektor kłodzkiego szpitala chce, by wojewoda zgodził się na przekwalifikowanie specjalistycznego zespołu ratownictwa medycznego stacjonującego w Nowej Rudzie na zespół podstawowy. Przyczyna? Zbyt mała liczba lekarzy specjalistów uprawnionych do wyjazdów karetkami pogotowia. Radziejewską poparł Awiżeń, starosta kłodzki, który pozytywnie zaopiniował propozycję dyrektorki. Od sierpnia Radziejewska domaga się opinii wojewody w tym temacie, która jest niezbędna, aby do takiej zmiany mogło dojść. Tyle, że wojewoda milczy w tej sprawie z czego cieszą się mieszkańcy. Opinii wciąż brak - Decyzja o przekwalifikowanie zespołu ratownictwa medycznego typu „S” na zespół typu „P”, zatwierdzona na poziomie Ministerstwa Zdrowia, wymaga wcześniejszej analizy pod kątem zasadności proponowanego rozwiązania. Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego przeprowadza analizę ze szczególnym uwzględnieniem czasu dojazdu oraz ilości wyjazdów zespołu ratownictwa medycznego typu „S” bez obecności lekarza - mówi tajemniczo Czerwińska z DUW. - W oparciu o wyniki analizy danych statystycznych wyjazdów zespołów ratownictwa medycznego, będzie można sformułować ostateczne wnioski dotyczące zasadności przekwalifikowanie zespołu ratownictwa medycznego typu „S” na zespół typu „P” na obszarze powiatu kłodzkiego i dokonać niezbędnych w tym zakresie zmian - dodaje urzędniczka. Decyzję podejmie wojewoda, ale nie wiadomo kiedy i jaka ona będzie. Jeżeli wojewoda przystanie na wniosek Radziejewskiej do chorych będzie przyjeżdżała karetka z ratownikami lub pielęgniarkami, ale bez lekarza.