Lepszy wróbel w garści

We wtorek (17 marca) Monika Wielichowska rozmawiała o najważniejszych potrzebach infrastrukturalnych z wiceministrem infrastruktury Zbigniewem Rynasiewiczem. Spotkanie napawa optymizmem - istnieje szansa na poprawę infrastruktury drogowej na odcinku DK8 między Wrocławiem a granicą z Czechami. Jeśli droga zostanie wpisana w czerwcu do programu, będzie można rozpocząć prace projektowe, analityczne i środowiskowe. Trwają one zazwyczaj około 3-4 lat. Inwestycja szacunkowo ma pochłonąć 1 miliard 600 milionów na odcinku Magnice - Kłodzko. W grę wchodzi budowa pasów 2 plus 2 na odcinku Magnice - Łagiewniki 2 plus 1 Łagiewniki - Kłodzko i budowa obwodnic. Droga wprawdzie nie będzie miała statusu drogi typu S, ale kolejna rewizja sieci TEN-T ma nastąpić w 2020 roku, czyli za 7 lat. Trasa mogłaby wtedy trafić na listę dróg klasy S, ale nie musiałaby. Wtedy oznaczałoby to powrót do punktu wyjścia i minimum 10 lat jazdy po niebezpiecznej, zatłoczonej starej nitce. W czwartek w sejmie poseł z Nowej Rudy będzie dopytywać w ramach pytań bieżących ministra infrastruktury o przebieg konsultacji oraz dalsze analizy w aspekcie drogowych inwestycji w województwie, głównie o obwodnice Głogowa, Wałbrzycha i Świdnicy. Zatwierdzenie programu budowy dróg krajowych i autostrad ma nastąpić w czerwcu-lipcu br. Więcej przeczytasz w najnowszym wydaniu "Gazety Kłodzkiej” nr 286.