reklama

Marzyli o gondoli i marzyć będą dalej

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Marzyli o gondoli i marzyć będą dalej - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościZatłoczone, zakorkowane drogi. Zniszczona roślinność. To wina turystów. Karłów padł ofiarą popularności Szczelińca Wielkiego i Błędnych Skał. Rozwiązaniem tych problemów byłaby budowa kolei gondolowej, ale nie ma na to zgody.
reklama

Radkowscy urzędnicy oszacowali, że w 2018 roku do Karłowa przyjechało ponad milion turystów. Do września 2019 roku ok. 800 tys. Ok. 80% z nich skorzystało z transportu osobowego. To 880 tys. w 2018 i 640 tys. osób w ubiegłym roku. Zakładając, że na jeden samochód osobowy przypadają dwie osoby, w 2018 r. do Karłowa wjechało 440 tys. samochodów, a w 2019 320 tys. Pozostali turyści dotarli tu autobusami. Autobusem lub prywatnym samochodem, tylko tak można się dziś dostać do Karłowa skąd turyści kierują się do największej atrakcji Gór Stołowych – Szczelińca Wielkiego i Błędnych Skał. - Co roku setki tysięcy samochodów pokonują drogę między Radkowem, a Karłowem emitując przy tym zanieczyszczenia, płosząc zwierzynę leśną, niszcząc infrastrukturę i roślinność w pobliżu drogi - przypomina Jan Bednarczyk, burmistrz Radkowa. - Autobusy również generują zanieczyszczenia, stanowią zagrożenie na wąskich górskich drogach i niedostosowanych do ich potrzeb parkingach i miejscach postojowych - przypomina Bednarczyk. Może kolejką gondolową? Jako alternatywne rozwiązanie burmistrz zaproponował budowę kolei gondolowej. Kolejka miałaby połączyć Radków (teren przy zalewie) z Karłowem (w obszarze łąk pasterskich pod Szczelińcem Wielkim). - Budowa kolei gondolowej wymagałaby ingerencji w krajobraz, ale ustawienie fi larów oraz budowa dwóch stacji kolejki byłoby bez wątpienia mniej szkodliwe, niż skutki transportu samochodowego w tym obszarze - podkreśla Bednarczyk. - W Radkowie, w bezpośrednim sąsiedztwie stacji kolejki, konieczne byłoby wybudowanie dodatkowych parkingów. Turyści mogliby zostawić samochody lub autokary i wyjechać do Karłowa wagonami kolejki. Pomijając korzyści ekologiczne. Taka forma transportu byłaby też źródłem wielkich przeżyć i pięknych widoków - argumentuje burmistrz. Park jest za ale... Ale decyzja Bednarczyka nie wystarczy. Zgodę musi wyrazić również m.in. dyrekcja Parku Narodowego Gór Stołowych.- Zaproponowany projekt kolei gondolowej dostał negatywną opinię, ponieważ narusza strefę przygraniczną krajobrazu. Budowa kolei naruszałaby też strefę ochrony ścisłej Parku Narodowego - tłumaczy Bartosz Małek, dyrektor PNGS.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama