reklama

Most pęka, będzie katastrofa?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Most pęka, będzie katastrofa? - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościUjawniamy prawdziwy stan mostu przy ul. Piłsudskiego w centrum Nowej Rudy. Czy uda się go wyremontować przed tym, jak dojdzie do tragedii?
reklama

- Stan techniczny mostu jest bardzo zły. Pęknięte są oba przyczółki, czyli takie elementy, na których opiera się most. One pękły, bo most był zbyt obciążony - ocenia Pan Andrzej (dane do wiadomości redakcji). - Mówiono, że jak powstanie obwodnica, to nastąpi koniec ciężkiego ruchu, a tiry jeżdżą dalej przez centrum miasta - dodaje. Zamknięcie mostu oznaczałoby paraliż dla miasta. Na razie więc wprowadzono ograniczenia - most zwężono dwustronnie i mogą nim przejeżdżać samochody ważące do 10 ton. I tak ma być do czasu remontu. - Wiemy, że DSDiK założyło specjalne plomby, których celem jest sprawdzenie, czy istnieje niebezpieczeństwo dalszych pęknięć. Zarządca jest w trakcie przygotowania opisu przedmiotu zamówienia. Następnym krokiem będzie sporządzenie dokumentacji technicznej i przygotowanie się do remontu. Terminów nie znamy - mówi nam Mariusz Fleszar z Urzędu Miejskiego w Nowej Rudzie. Kapitalnego remontu nie będzie Zarządcy na całkowity remont mostu na razie nie stać, więc go zabezpiecza. Jednak dodatkowym problemem, który może przerodzić się w tragedię, jest bezmyślność wandali niszczących oznakowaniestawiane przez zarządcę. Stan techniczny mostu jest zły i wymaga wykonania pilnych robót - wiedzą o tym kierowcy, którzy drżą o swoje bezpieczeństwo i wie o tym zarządca, czyli Dolnośląska Służba Dróg i Kolei. Na moście została wprowadzona zastępcza organizacja ruchu ograniczająca ruch pojazdów ciężkich do 10 t i prędkości przejazdowej 20 km/h wraz ze zawężeniem pasa ruchu. - Zakres ograniczeń został zaproponowany po wykonaniu przez rzeczoznawcę budowlanego ekspertyzy stanu technicznego mostu - informuje Leszek Loch, dyrektor DSDiK. Remont całego mostu na ul. Piłsudskiego to jak poinformował nas dyrektor DSDiK koszt ok. 5 milionów złotych. - Ze względu na koszty, DSDiK nie przewiduje kompleksowego remontu mostu. Na tę chwilę zakładamy wykonanie podparcia mostu tak, aby przywrócić pierwotną organizację ruchu. DSDiK jest w trakcie przygotowywania postępowania przetargowego mającego na celu wyłonienie wykonawcy projektu remontu - mówi Loch. Według zarządcy przestrzeganie obecnej organizacji ruchu zapewni wszystkim użytkownikom należyte bezpieczeństwo. Jednak zły stan techniczny mostu, to nie jedyne zmartwienie Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei. - Dochodzi do licznych aktów wandalizmu polegających na psuciu i kradzieży oznakowania. Fakt ten stwarza poważne zagrożenie w okresie od zaistnienia zdarzenia do czasu interwencji służby utrzymaniowej DSDiK odtwarzającej oznakowanie - tłumaczy dyrektor Loch.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama