reklama

Na co idą NASZE pieniądze

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Na co idą NASZE pieniądze - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościCzy za wywóz śmieci płacimy więcej niż powinniśmy. Co się dzieje z resztą pieniędzy odprowadzanych jako „ podatek śmieciowy”?
reklama


Czy za wywóz śmieci płacimy więcej niż powinniśmy. Co się dzieje z resztą pieniędzy odprowadzanych jako „podatek śmieciowy”?


Dziennikarze „Gazety Noworudzkiej” dotarli do informacji, za ile tak naprawdę Noworudzkie Usługi Komunalne wywożą odpady z terenu miasta Nowa Ruda. To 250 zł za tonę segregowanych śmieci i 390 zł za tonę niesegregowanych. W przeliczeniu na jednego mieszkańca okazuje się, że to zdecydowanie mniej niż urzędnicy od nas pobierają w ramach tzw. „podatku śmieciowego” (13,50 zł za segregowane, 20 zł za niesegregowane). Wyliczyliśmy, ile tak naprawdę średnio kosztuje wywóz naszych odpadów (patrz ramka poniżej). Na co będzie więc przeznaczana ewentualna nadwyżka? Jak tłumaczą urzędnicy, z którymi rozmawialiśmy pieniądze z tzw. „podatku śmieciowego" muszą wystarczyć nie tylko na zapłacenie za wywóz odpadów firmie, która wygrała przetarg, ale także na zapewnienie sprawnego działania całego systemu pobierania opłat, weryfikacji, czy mieszkańcy segregują odpady, a nawet na utrzymanie punktu selektywnej zbiórki odpadów (taki punkt działa w pobliżu stacji paliw PKN Orlen przy ul. Niepodległości, dawne wysypisko).

reklama


Kupią dzwony


Nieoficjalnie wiadomo jednak, że samorządowcy mają również inne pomysły na wykorzystanie tych „dodatkowych” pieniędzy. Na przykład w gminie Nowa Ruda, jak przed tygodniem ujawnił na łamach „Gazety Noworudzkiej” przewodniczący rady gminy Bogdan Tarapacki, zostanie z nich sfinansowany zakup dodatkowych dzwonów, czyli olbrzymich pojemników do segregacji odpadów, które są ustawiane na wsi.


Jak w gminie i Radkowie?

Wysokość stawek „podatku śmieciowego” budzi zastrzeżenia nie tylko mieszkańców Nowej Rudy.


Po staremu, tylko więcej

Od 1 lipca nic się nie zmieniło w zasadach gromadzenia odpadów przez mieszkańców Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowa Ruda” i Spółdzielni Mieszkaniowej „Górnik” w dzielnicy Słupiec. To, co odczuli jednak spółdzielcy, to gwałtowny wzrost wysokości opłat. Na przykład 4-osobowa rodzina mieszkająca na os. Piastowskim w centrum miasta płaciła jeszcze miesiąc temu 32,40 zł za wywóz odpadów. Teraz ta opłata wzrośnie do bagatela 54 zł miesięcznie. Może się jednak okazać, że i tak stawka pójdzie w górę, jeżeli nie wszyscy mieszkańcy będą segregować odpady, a przede wszystkim jeśli władze miasta zaczną przestrzegać zasadę odpowiedzialności zbiorowej (jak wszyscy segregują, to wszyscy. Jak nikt, to nikt). Od 1 lipca nie zmieniły się też firmy, które wywożą odpady od spółdzielców. Co prawda, na terenie całego miasta przetarg wygrały Noworudzkie Usługi Komunalne, ale NUK nawiązał współpracę w zakresie odbierania odpadów od spółdzielców SM Nowa Ruda z firmą Veolia, która dotychczas tym się zajmowała.

reklama



Paweł Golak

Więcej w njnowszym ydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr 845.



reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama