Nasi więźniowie bez korony

Więzienia tak jak Domy Pomocy Społecznej są szczególnie narażone na niebezpieczeństwo związane z pandemią. W takich miejscach do powstania ognisk choroby wiele nie trzeba. Sprawdzamy jak w dobie pandemii funkcjonuje areszt śledczy w Dzierżoniowie i zakład karny w Kłodzku, gdzie najczęściej trafiają mieszkańcy Nowej Rudy, Radkowa i okolicznych wsi. Kilku w Dzierżoniowie Dziś w dzierżoniowskim areszcie śledczym z terenu miasta i gminy Nowa Ruda oraz miasta i gminy Radków siedzi 4 skazanych i jeden tymczasowo aresztowany. Od początku pandemii w areszcie nie było osadzonego z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. - Dotychczas przeprowadzono dwukrotnie testy, na polecenie szpitala, przed przeprowadzeniem zabiegu operacyjnego. Dotychczas nie odnotowano też zakażeń w tutejszej jednostce – mówi nam Agata Dudek z Aresztu Śledczego w Dzierżoniowie. - Od 18 marca na terenie Aresztu Śledczego w Dzierżoniowie oraz w oddziale zewnętrznym w Piławie Dolnej wstrzymano zatrudnienie osadzonych poza terenem jednostek penitencjarnych; wstrzymano udzielania osadzonym widzeń. Nie są też odprawiane nabożeństwa i wstrzymano również udzielanie posług religijnych - wylicza Dudek. Każdy funkcjonariusz przed wejściem na teren aresztu ma mierzoną temperaturę. Musi też posiadać maseczkę lub przyłbicę i rękawiczki. Nowe restrykcje odczuł zwłaszcza słupiecki zakład Orion, gdzie do 13 marca pracowało 18 osadzonych z aresztu w Dzierżoniowie i jego oddziału w Piławie Dolnej. Dziesiątki w Kłodzku W Zakładzie Karnym w Kłodzku przebywa dziś 34 osadzonych z miasta Nowa Ruda, 5 z gminy Nowa Ruda, 3 z Radkowa i 2 z gminy Radków. Tu również nie było i nie ma osadzonego z podejrzeniem koronawirusa. - Nie odnotowano takiego przypadku od początku pandemii. Dotychczas testy przeprowadzano sześciokrotnie i miało to miejsce z uwagi na zalecenia sanepidu oraz polecenie szpitala, przed przeprowadzeniem zabiegu lekarskiego – mówi nam Radosław Majewski z Zakładu Karnego w Kłodzku. Tu również wstrzymano zatrudnienie osadzonych poza zakładem, nie ma widzeń z osadzonymi, nabożeństw i posług religijnych, a funkcjonariuszy obowiązuje taki sam reżim sanitarny, jak pracowników dzierżoniowskiego aresztu. Co ciekawe, skazani, którzy odsiadują wyrok w Zakładzie Karnym w Kłodzku nie pracują w firmach w Nowej Rudzie i Radkowie.