reklama

Nie dla NUK -u

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Nie dla NUK -u - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNie chcą podwyżek opłat za śmieci i NUK-u w Nowej Rudzie. Chcą wyższej jakości usług świadczonych przez wykonawcę i rozpisania prawdziwego przetargu na wybór firmy, która będzie odbierała śmieci od naszych mieszkańców.
reklama

To stanowisko prezesa noworudzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej, Wiktora Muszyńskiego. To też w pewnym sensie pokłosie podwyżek opłat za śmieci, o których poinformował urząd miasta w ubiegłym tygodniu, a które mają zacząć obowiązywać od marca. - Spółdzielnia Mieszkaniowa w Nowej Rudzie będzie wnosić o rozpisanie przetargu nieograniczonego na wybór wykonawcy, który będzie odbierał odpady komunalne od właścicieli lokali. Nie chcemy, aby to było zamówienie z wolnej ręki. Tryb przetargu nieograniczonego zapewniłby zachowanie uczciwej konkurencji i równe traktowanie wykonawców - argumentuje Wiktor Muszyński, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Nowej Rudzie. - Jednocześnie chcemy, aby wykonawca zapewnił świadczenie usług z zachowaniem najwyższych standardów dla mieszkańców lokali pozostających w zasobie Spółdzielni Mieszkaniowej w Nowej Rudzie - dodaje. Spółdzielnia Mieszkaniowa za odbiór śmieci wpłaca na rachunek bankowy władz miasta najwięcej pieniędzy, co wynika z liczby lokatorów mieszkających w budynkach będących pod zarządem spółdzielni. Tym samym spółdzielnia ponosi największe koszty utrzymania systemu gospodarki komunalnej na terenie miasta. W Kłodzku taniej i lepiej - W sąsiedniej Gminie Miejskiej Kłodzko, przy znacznie niższych opłatach, bo 9,10 zł/osobę/m-c za zbiórkę selektywną i 13,50 zł/osobę/m-c za odpady gromadzone w sposób nieselektywny, podmiot, z którym ta gmina zawarła umowę oferuje dużo większy zakres usług. Np. w ramach uiszczanej opłaty odbiór mebli i innych odpadów wielkogabarytowych oraz zużytych opon realizowany jest minimum 1 x w miesiącu - u nas 1 x na 2 miesiące (bez odbioru opon) - wskazuje prezes Muszyński. - Podtrzymujemy nasze stanowisko, że zwiększone, po interwencjach Spółdzielni, odbiory odpadów wielkogabarytowych z 4 do 6 w roku nie rozwiązały problemu. Spółdzielnia Mieszkaniowa, tylko w 2018 r., była zmuszona zlecić 7 dodatkowych wywozów odpadów wielkogabarytowych, co kosztowało mieszkańców 11 tys. 920 zł. Zarówno Spółka NUK, jak i Urząd Miejski ani razu nie zrealizowały naszej prośby o dodatkowy odbiór odpadów wielkogabarytowych, czy opakowań plastikowych z przeładowanych pojemników zwłaszcza w okresie upalnego lata, długiego weekendu, czy świąt - dodaje Muszyński. Podnieśli za dużo? Burmistrz Kiliński tłumaczył, że na taką podwyżkę nie ma wpływu. Ani on, ani radni, ani firma dbająca o wywóz odpadów, bo główną jej przyczyną, jest wzrost opłaty środowiskowej, wprowadzonej rozporządzeniem Rady Ministrów w grudniu ubiegłego roku. To podwyżka ze 106 zł za tonę na 170 zł. Regulacja wysokości opłaty środowiskowej przez Rząd, wymusza na samorządach podwyżki dotyczące wszystkich. Tymczasem... Muszyński nie zgadza się z wyliczeniami Klińskiego i środę, 13 lutego przedstawiał własne wyliczenia noworudzkim radnym. - Wzrost z opłaty środowiskowej z kwoty 106 zł/t na kwotę 170 zł/t to wzrost o 60,4%. Wzrost opłaty za segregowane odpady komunalne z kwoty 13,50 zł/os. na kwotę 19,10 zł/os. to wzrost o 41,5%. Przeciętna, roczna ilość odpadów komunalnych wytwarzanych przez jednego mieszkańca to 312 kg (dane GUS za 2017 rok) więc miesięczna ilość odpadów wytwarzanych przez mieszkańca to 26 kg. Biorąc jednak pod uwagę, że tylko ok. 75% mieszkańców wnosi opłaty za odpady komunalne, to miesięczna ilość odpadów, która przypada na jednego mieszkańca wnoszącego opłaty za odpady wyniesie 26 kg / 0,75 = 34,7 kg. Zakładając, że wszystkie odpady, poza papierem, tekturą, szkłem, tworzywami sztucznymi i metalami, trafiają na wysypisko śmieci to ilość ta wynosi 34,7 kg x 57 % = 19,8 kg – co daje wzrost miesięcznej opłaty środowiskowej przypadającej na mieszkańca: 0,0198 t x (170 zł/t - 106 zł/t) = 1,28 zł.Z powyższego wynika, że wzrost opłaty środowiskowej z kwoty 106 zł/t na kwotę 170 zł/t powinien spowodować wzrost opłaty za odpady komunalne segregowane z kwoty 13,50 zł/os. na kwotę 14,78 zł/os. a nie na kwotę 19,10 zł/os. - dodaje. Burmistrz Tomasz Kiliński nie zgadza się z tymi wyliczeniami i już zapowiedział, że za tydzień na łamach Gazety Noworudzkiej przedstawi własne wyliczenia.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama