Choć na terenie Nowej Rudy, Radkowa i okolicznych wsi nie ma zbyt wielu ferm drobiu, a są w większości hodowle przydomowe lekarze apelują o zwrócenie uwagi na tereny położone przy zbiornikach wodnych, gdzie mogą bytować dzikie ptaki. Sprawdzajmy, czy nie ma wśród nich martwego lub chorego ptactwa i nie dokarmiajmy ich. To zminimalizuje ryzyko roznoszenia wirusa ptasiej grypy. Lekarze przypominają też, aby hodowcy drobiu zabezpieczali budynki, w których znajduje się drób przed dostępem dzikich zwierząt (zwłaszcza ptactwa), zabezpieczali paszę i wodę przed dzikim ptactwem, nie karmili i nie poili drobiu na zewnątrz, stosowali odzież i obuwie ochronne, a także maty dezynfekcyjne przy wejściach do budynków, w których znajduje się drób. Hodowcy powinni też zgłaszać do weterynarza, powiatowego lekarza weterynarii, wójta lub burmistrza każde podejrzenie choroby zakaźnej.
Nie karm, nie będzie grypy
Opublikowano:
Aktualizacja:
Autor:
| Zdjęcie: foto: pixabay.com
foto foto: pixabay.com
Przeczytaj również:
Polecane artykuły:
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.