Zainspirowany postem Piotra62 na forum Nowaruda24 postanowiłem podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat Święta Niepodległości. Czym ono dziś jest ? Czy nie jest to aby kolejny wolny dzień, wymówka do następnego długiego weekendu ? Kto z ludzi młodego pokolenia zastanawia się nad tym, jak cenna jest wolność i niepodległość, której doświadczamy na co dzień ?
Owszem, władze miast i gmin organizują jakieś uroczystości. Nie mają wyjścia, po prostu muszą. Czy robiliby to gdyby nie chodziło o zachowanie pozorów ? Wątpię. Zresztą, kto uczestniczy w tych obchodach ? 99% to ludzie starsi, pamiętający polską gehennę, odczuwający ją niejednokrotnie na własnej skórze. Dziś w dobie wszech ogarniajacych imprez, kolorowych wydarzeń, reklam i komercji, mało który młody człowiek docenia i w pełni świadomie świętuje w takich dniach jak dziś. Nie winię młodzieży, wszak ona jest kształtowana przez dorosłych, często nauczycieli i wychowawców, zbyt zajętych pogonią za pieniądzem, odliczających codziennie godziny do upragnionej 15.00 aby wreszcie pójść do domu.
Może taka jest prawidłowość, że im więcej czasu upływa od pewnych, nawet najważniejszych wydarzeń, tym bardziej stają się one obce kolejnym pokoleniom. Na pewno warto przypominać o historii, cierpieniu i walce Polaków o wolność. Jednak patrząc na to z boku całe to święto na dziś dzień wygląda na mocno naciągane i wymuszone, niestety...
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.