reklama

Niezwykła wędrówka noworudzianina

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Niezwykła wędrówka noworudzianina - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościO niezwykłej wytrzymałości i trudzie wędrówki wywiad z Grzegorzem Falkenbergiem.
reklama

 O niezwykłej wytrzymałości, trudnej wędrówce, odwadze i szlachetnym celu z Grzegorzem Falkenbergiem rozmawia Karolina Makiej

Po raz pierwszy w historii mieszkaniec Nowej Rudy weźmie udział w pochodzie upamiętniającym śmierć dwóch ratowników GOPR. Jest Pan z tego dumny?

Pomimo, że jest to impreza turystyczna, w której może uczestniczyć każda osoba lubiąca wędrówki górskie, to wymaga dużej wytrzymałości fizycznej i psychicznej. Nie bez znaczenia jest również umiejętność walki z własnymi słabościami. Te predyspozycje, a także fakt, że ze względu na dużą liczbę zainteresowanych rejestracja na wędrówkę trwała zaledwie 6,5 minuty, sprawiają, że mogę czuć się dumny.

- Czy wędrówka upamiętniająca śmierć ratowników GOPR naprawdę jest takim wydarzeniem, że trudno nie wziąć w niej udziału?

reklama

- Z pewnością upamiętnienie tego tragicznego wydarzenia jest ważnym elementem „przejścia”. Podczas wędrówki na pewno będą podejmował refleksję nad tym, jak niebezpieczne mogą być góry oraz jak trudną pracą jest praca ratowników GOPR-u. Ta wędrówka dodatkowo stanowi również możliwość sprawdzenia swoich sił w ekstremalnych warunkach oraz pokonania własnych słabości. Nie jest tutaj bowiem ważna kolejność, ani też nie ma przewidzianej nagrody dla osoby, która pierwsza ukończy trasę. Jestem pewien, że ukończenie takiego wydarzenia w planowanym czasie 48 godzin daje wiele satysfakcji, która jest tutaj najważniejszą nagrodą. Mam nadzieję, że uda mi się ukończyć trasę i będę miał okazję się o tym przekonać. Myślę, że to właśnie dlatego impreza od lat cieszy się tak dużą popularnością.

- Ile kilometrów musi Pan przejść w tak krótkim czasie?

reklama

- Trasa liczy 145 km i wiedzie przez cztery pasma górskie: Karkonosze, Rudawy Janowickie, Góry Kaczawskie i Góry Izerskie. Moim zdaniem trasa sama w sobie nie jest trudna. Natomiast największą trudnością jest czas, w jakim trzeba ją pokonać. Kiedy nie ma czasu na odpoczynek oraz zjedzenie ciepłego posiłku, to wtedy okazuje się, że nawet z pozoru łatwa trasa jest nie lada wyzwaniem.


reklama


reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama