Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że policja podejrzewa o podpalenia jednego z sąsiadów z ulicy. Nazywają go ćpunem. Problem w tym, że nikt go nie złapał za przysłowiową rękę, a on sam do niczego się nie przyznaje. W dodatku mężczyzna może być chory psychicznie. Lokatorzy obawiają się o siebie i swoje dzieci, zwłaszcza po ostatnim pożarze (27 listopada), kiedy strażacy musieli ewakuować na zewnątrz budynku 29-letnią kobietę z dwójką małych dzieci w wieku 4 miesięcy oraz 3 lat. Strażacy udzielili trójce poszkodowanych pierwszej pomocy do czasu przybycia ekipy pogotowia ratunkowego. Wówczas na klatce schodowej na II piętrze podpalona została szafa. Historia Cichej 11 To miejsce i ten budynek są bardzo dobrze znane noworudzkim strażakom, którzy są regularnie wzywani do gaszenia tam pożarów. Tylko w marcu, w kamienicy przy Cichej 11 doszło do dwóch pożarów, praktycznie jeden po drugim. - Do pierwszego doszło 13 marca. Wówczas paliły się śmieci na korytarzu. Drugi był już bardziej poważny. Otrzymaliśmy zgłoszenie, że w piwnicy palą się śmieci. Znajdowały się tam materiały łatwopalne i kopcące, stąd dym doszedł aż na strych. Mieszkańcy opuścili kamienice jeszcze przed naszym przyjazdem, w sumie 5 rodzin - relacjonowali noworudzcy strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej. Również w latach ubiegłych strażacy gasili pożary w budynku przy ul. Cichej w centrum Nowej Rudy (czytaj ramka obok). Wymieniliśmy zaledwie kilka przykładów pożarów, do których byli wzywani nasi strażacy. Mieszkańcy się boją. Policja typuje. Czy podpalacz zostanie wreszcie zatrzymany? - Trwają czynności w tej sprawie - odpowiada krótko Wioleta Martuszewska z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku. Pytania bez odpowiedzi brzmią - czy to usatysfakcjonuje mieszkańców, a mundurowi zatrzymają podpalacza z Cichej, nim dojdzie do prawdziwej tragedii. Strażacy zadamawiają się w budynku przy ul. Cichej przez podpalacza. Policjanci, zatrzymajcie go! 27 lipca 2017 Zadymienie na klatce schodowej będące następstwem pożaru śmieci w jednym z mieszkań znajdujących się na parterze (pustostanie). Dym spowodował złe samopoczucie dwójki lokatorów - kobiety i małego dziecka 5 sierpnia 2016 Pożar na poddaszu budynku. Ogień objął wówczas część poddasza, dachu i część strychową budynku mieszkalnego. Spaliła się też szafka meblowa, znajdująca się bezpośrednio pod klapą włazową na dach. 20 kwietnia 2016 Na parterze paliło się pomieszczenie gospodarcze znajdujące się w patio budynku. Dym rozprzestrzenił się na korytarz i klatkę schodową. Podpalono drzwi wejściowe do pomieszczenia. 19 marca 2016 Podpalono drzwi wejściowe do jednego z mieszkań na drugim piętrze. Ogień został opanowany przez mieszkańców jeszcze przed przyjazdem strażaków. 5 września 2015 Paliły się podwójne drewniane drzwi wejściowe do pustostanu na parterze
Non stop w ogniu
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
WiadomościNa Cichej 11 wciąż niespokojnie. Lokatorzy budynku drżą o swoje życie. Podpalacz wciąż jest na wolności. Policjanci działają. My ujawniamy, kogo typują.
reklama
reklama
reklama
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.