Nowa Ruda bez Zdrojowiska

Mowa o bilecie aglomeracyjnym, który jak donoszą nam miłośnicy kolei, nie obejmuje pasażerów podróżujących z przystanku kolejowego Nowa Ruda - Zdrojowisko. Taryfa aglomeracyjna obowiązuje od 1 września. W relacjach wokół wybranych miast województwa można nabyć bilety jednorazowe (wokół Wrocławia również miesięczne), o cenie niższej niż taryfa podstawowa. Przejazd na podstawie biletu jednorazowego (aglomeracyjnego) musi nastąpić w ciągu dwóch godzin od daty wskazanej przez podróżnego. To kusi podróżnych do przejazdów szynobusami. Ale nie wszystkich. - Często jeżdżę koleją. Bilet aglomeracyjny tej części Nowej Rudy nie obejmuje, a tu wsiada dużo osób - mówi nam Ryszard Kurstak. - Na przykład bilet aglomeracyjny obejmuje cały Wrocław, całą miejscowość. Podobnie jest w Głuszycy, która dzieli się na Głuszycę Górną - dodaje. Kolejarze nie mają sobie jednak nic do zarzucenia. - Cena biletu jednorazowego na przejazd w jedną stronę wynosi 4,50 zł. Przeprowadzona analiza wykazała brak zasadności tak znacznej obniżki ceny (z 8,20 zł na 4,50 zł, tj. o 45%) na odcinku Nowa Ruda Zdrojowisko-Kłodzko Miasto - tłumaczy Bogusław Godlewski, rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich. Szansa na zmiany Na naszym terenie bilet aglomeracyjny obejmuje odcinki: Bardo Przyłęk-Kłodzko Miasto, Nowa Ruda Przedmieście-Kłodzko Miasto, Polanica-Zdrój-Kłodzko Miasto (włączając stacje pośrednie). Jest jednak szansa, że wkrótce ta lista się powiększy. - Taryfa aglomeracyjna obowiązuje dopiero od 1 września. Spółka będzie na bieżąco analizować wyniki sprzedaży i na ich podstawie podejmie ewentualną decyzję o zmianach - zapewnia Godlewski.