Nowa Ruda. Burmistrz oraz przewodniczący Rady Miejskiej spotkali się z przedstawicielami Lewicy Razem

Nowa ruda. Wczoraj w noworudzkim ratuszu doszło do spotkania burmistrza Tomasza Kilińskiego i przewodniczącego rady miejskiej Andrzeja Bahana z przedstawicielami Lewicy Razem: współprzewodniczącym partii, Posłem na Sejm RP – Adrianem Zandbergiem, dr Maciejem Szlinderem i noworudzianinem Pawłem Krupą.

Jak mówi Adrian Zandberg podczas spotkania z włodarzami miasta poruszano kwestie lokalnych problemów związanych z mieszkaniami i problemach związanych z jakością powietrza.

Wiemy jaki problem mają mieszkańcy Nowej Rudy, jeżeli chodzi o jakość powietrza. Samorząd robi wszystko co w jego mocy by to zmienić. Niestety są tylko dwa programy wsparcia dedykowane na wymianę, czyli Czyste powietrze i Ciepłe mieszkanie, które omija bardzo ważny aspekt problemu mieszkań komunalnych. Lokatorzy mieszkań komunalnych nie mogą skorzystać z żadnego z programów dofinansowującego wymianę źródła ciepła
– mówi Szlinder. 

Zdaniem naszego rozmówcy osobnym problemem jest finansowanie wymiany tzw. kopciuchów. Każdy beneficjent musi najpierw zapłacić 100%, a później w zależności od programu 80 czy 50% czekać kilka miesięcy, to są duże koszty i nie każdego na to stać.
Paweł Krupa doskonale wie, że wymiana źródeł ciepła w lokalach komunalnych jest dużym problemem Nowej Rudy, ale nie tylko – to problem zdecydowanej większości samorządów w Polsce. 

Jeżeli chodzi o nasz kraj i jakość powietrza, to znajdujemy się na samym końcu krajów Unii Europejskiej. Dlatego potrzebna jest poważna interwencja ze strony budżetu państwa i rządu, a nie ciągłe zrzucanie tego problemu na samorządy, które sobie z tym nie poradzą. Mam na myśli szczególnie takie samorządy, które są niewielkie i ich budżety są bardzo ograniczone
– wyjaśnia Krupa. 

Paweł Krupa przedstawił trzy propozycje Razem na rozwiązanie tak ważkiego problemu. Pierwszym z nich jest podniesienie finansowania na wymianę źródeł ciepła. Co prawda można obecnie otrzymać dość wysokie wsparcie z tym związane, ale dotyczy to niewielu osób, osób bardzo ubogich. Razem chce podnieść próg dochodowy, który dzisiaj wynosi około 1 050 zł na osobę w gospodarstwie domowym, co przy aktualnym poziomie inflacji jest stanowczo za mało. Drugim problemem do rozwiązania jest ułatwienie otrzymania dofinansowania zdaniem naszych rozmówców chodzi o to, żeby najpierw „pieniądz szedł”, a nie tak, że najpierw musimy wyłożyć pieniądze i później je odzyskiwać. Trzecia rzecz związana jest z osobnym specjalnie dedykowanym programem do termomodernizacji budynków publicznych w tym mieszkań komunalnych, bo obecne programy skierowane są do właścicieli domów jednorodzinnych oraz właścicieli mieszkań. 

Pomysły są bardzo ciekawe i ich wprowadzenie rozwiązałoby wiele problemów w naszym mieście, jednak Adriana Zandberga zapytaliśmy skąd wziąć środki na ten cel?

Poseł twierdzi, że samorządy nie są w stanie same poradzić sobie z tym problemem i nie ma co liczyć cały czas, że wszystko za nas załatwi Unia Europejska. 

Lewica będzie szła do wyborów z hasłem 1% PKB (Produkt Krajowy Brutto), na budownictwo społeczne i na programy, które będą działały tak, że budżet państwa finansuje, a samorządy wykonują. Chodzi nam o budowanie nowego zasobu mieszkaniowego, ale także w takich miastach jak Nowa Ruda o takie środki, żeby doprowadzić do normalnego użytku pustostany
– tłumaczy.

Adrian Zandberg dodaje, że w takich miastach jak Nowa Ruda wyraźnie widać, że można by było kolejkę do mieszkań komunalnych rozładować praktycznie w całości, gdyby zostały wyremontowane pustostany. Jednak wiadomo, że miasto samo tego nie udźwignie.

Chcemy skierować środki z budżetu państwa na budownictwo społeczne na bardzo prostej zasadzie to znaczy, te środki będą dostępne dla samorządów, ale pod warunkiem na co je wydadzą. W ten sposób chcemy zmobilizować samorządy, żeby się za to wzięły, ale też dać im realne budżetowe środki, żeby to się w końcu stało
- powiedział poseł.

Zobacz również: Donald Tusk w Kłodzku: Musimy pomóc wszystkim Polkom i Polakom szerzej otworzyć oczy