reklama

Nowa Ruda. Butelki idą z dymem

Opublikowano:
Autor:

Nowa Ruda. Butelki idą z dymem - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Problemy z dostępnością opału i ceny energii mogą sprawić, że ogrzewający swoje domy będą jeszcze częściej sięgać do źródeł ciepła, które nie powinny do pieca trafiać. Obowiązujące w Polsce przepisy zabraniają palenia śmieci i odpadów. Ale szef Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że można palić wszystkim, tylko nie oponami. Czym palą noworudzianie?
reklama

Za złamanie zakazu palenia odpadami grożą wysokie kary, które od września jeszcze wzrosły. Spalanie śmieci to wykroczenie. Karą za nie może być kara aresztu do 30 dni lub grzywny w wysokości nawet do 5 tys. zł (ale maksymalną grzywnę w wysokości 5 tys. zł może na sprawcę nałożyć jedynie sąd). Najczęstsze kary to mandaty nakładane przez straż miejską do 500 zł.

Pracownicy spółki Noworudzkie Usługi Komunalne odbierający śmieci mówią, że tych jest coraz mniej bo ludzie prawdopodobnie nimi palą. 

- Ci, którzy wywożą odpady mówią, że plastiki znacznie zmalały, a gdzieś muszą się przecież podziewać - mówi Piotr Ogielski, dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej w Nowej Rudzie.

Tego póki co nie potwierdza szef spółki zajmującej się wywozem odpadów. Dlaczego? Z prostego powodu: butelki plastikowe to odpady lekkie i wagowo wiele się nie zmieniło.

 

Rozmawiamy z Grzegorzem Kuzakiem, prezesem NUK-u:

 

Pracownicy, którzy odbierają śmieci zauważyli, że mieszkańcy wyrzucają mniej butelek plastikowych czy pozostałości po meblach, bo po prostu tym palą. Tych śmieci rzeczywiście jest mniej?

Nie jest to zauważalne teraz jeszcze, bo jest to odpad lekki. Nie widzimy, żeby były poważne różnice. W okresie letnim, kiedy rozmawialiśmy o odpadach wielkogabarytowych i ekologii w mieście, to pani z urzędu miasta i też my to potwierdzamy, że odpadów wielkogabarytowych, czyli mebli i tak dalej, jest mniej. Z własnego podwórka, z mojej ulicy, to widzę po sąsiadach, że odpadów papierowych jest mniej, bo ci co palą kopciuchami, zostawiają sobie papiery.

 

Czyli śmieci jest mniej?

Wielkogabarytowych latem było mniej. Pozostałych nie.

 

Czyli zimą, która się zaczyna nie zauważył pan tego, że odpadów jest mniej?

O tym będziemy mogli mówić dopiero na początku nowego roku. Chciałbym też zauważyć, że listopad był ciepłym miesiącem.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama